{a little life}

Równowaga i spokój. I tylko kontemplacja rzeczy małych i pięknych. Dobre wspomnienia, które płyną ku kolejnym obrazom. Cisza tłumi zgiełk. Spokojny ład. I jeszcze to światło, które otula wszystko innym wymiarem. Małe życie. Wielkie mnie zupełnie nie interesuje.

← Previous post

Next post →

7 Comments

  1. Barbara

    Ja bym jeszcze dodała MIMI….Wasze Małe Wielkie Życie w dobrym słowa tego znaczeniu….Bo to jak żyliście, i teraz jak przestawiliście swoje żyje na inne tory …to jest jest godne podziwu i szacunku ….I nie narzekacie na te czasy ….robicie swoje dalsze dobre życie….Trzymam za Was kciuki i życzę wytrwałości i sił. Ale wiem, że jesteście silni… Ściskam mocno:-).

  2. dziękuję Pani Moniko za Te słowa, jestem z Wami od początku i wiele dla mnie znaczą, słowa i Pani obrazy..pozdrawiam 🙂

  3. admin

    Cieszę się, że jesteś… i piszesz 🙂
    Miło jest przeczytać takie ciepłe słowa.
    Bardzo dziękuję!
    PS Mów mi Monika lub Mimi. Do Pani wciąż nie dorosłam ;-)))

  4. admin

    Wiesz, ja też tak czuję. Nasze życie jest małe, ale przecież jakże wielkie.
    Dziękuję z całego serca, że to widzisz i czujesz. I jeszcze mi o tym mówisz.

    Nie narzekamy. Nic a nic. Czas, który nastał ruinuje naszą dwuosobową firma i inne projekty, ale póki mamy zdrowe ręce, oczy i głowę – to przecież damy radę! Wszystko przeskoczyło na inne tory i wiem, że jeszcze to nie koniec. Jeszcze mogą przyjść kolejne zmiany. Ale my jesteśmy gotowi i nawet jeśli będzie trzeba wyjść z kolejnej strefy komfortu i przyzwyczajeń – zrobimy to z otwartym sercem, które nam tyle podpowiada.
    Przewartościowanie wielu spraw przyniosło nam dobre zmiany. Przestaliśmy się bać. Wyjątkowo czuję, że mamy odgórną opiekę naszych Aniołów.
    Ściskam mocno i jak zawsze dziękuję za Twoje dobre serce i ciepłe słowa.

  5. Dziękuję Mimi😊❤

  6. Barbara

    Jak ma sie zdrowe ręce, oczy i głowę do pracy to można sobie poradzić;-) Najważniejsze, żę Aniołowie są a Wami, czuwają i przynoszą spokój …..Ściskam mocno MIMI:-).

  7. admin

    Dziękuję bardzo, Basiu :****

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.