Tag: folkPage 1 of 46

{Dzień Chleba}

Kosz chleba z dobrą wolą. Z miłością moją.

{Just Weaving}

A po sąsiedzku obfitość naturalnie barwionej wełny, która aż puszy się w dużym koszu.

{obfitość}

Jakże cieszy mnie ten widok. Taka obfitość jest naprawdę dobra, prawdziwa i uczciwa.

{szczęście jest proste}

Bo przecież każdy ma zasoby, jakieś talenty, z którymi może się dzielić. Oto czwórka szczęśliwców, którym przypadło po placku na głowę.

{blueberry}

{slavic shoes}

Moje reko butki. Szyte na miarę przez znajomego skórnika. Wzorowane na znalezisku z Opola, czyli opolanki dla Słowianki.

{z chlebem…}

…i za chlebem. I tak oto chwyciliśmy szczęście ciepłem swoim rąk. I zaczęło się darzyć.

{J}

Jerry i sprawa sznurka. Zresztą bardzo ważna.

{u piekarzy}

Zaspakajaliśmy pragnienie wodą z ziołami i kwasem chlebowym, a głód zbożem, czyli chlebem. Kurz już opadł, po jakże pięknym i intensywnych dniach. Dzień Chleba przechodzi do historii.

{nocny wypiek}

Jeden koszyk i około 8 kilogramów chleba.

{Dzień Chleba}

Wieść gminna niesie, że jutro Dzień Chleba na skansenie w Wolinie. Niech się szczęści nam wszystkim. Niech chleba nigdy i nikomu nie zabraknie. Niech się DAR-rzy!

{wełna}

Raz, dwa, trzy zamawiam – moje z lewej!

{Rusałka}

Na wszystko jeszcze raz popatrzę i wspomnę ten przepiękny dzień i ciepły wieczór.

{dziewuszka}

Podczas Kupały zrobiłam sporo zdjęć i wciąż je przeglądam. Oto moja najcierpliwsza modelka – dziewuszka, krasna Słowianka, czarowna Duszyczka. Dziękuję!

{midsummer}

Noc Kupały – szczególnie ważna i obchodzona przez Słowian. Jednak podobne rytuały np. palenie ognisk i tańce wokół nich mają także ludy germańskie (Mittsommerfest) lub bałtyckie (Midsummer).

{nie}zapomniane

Ogniska powoli dogasają, ale śmiałków skaczących przez żarzące się węgle nie brakuje. Każdy pragnie zapewnić sobie pomyślność i doskonałe zdrowie. Zaś kąpiel w rzece przynosi ochronę przed demonami i pełne oczyszczenie.

{korowody}

Zwyczaje wiążące się z Nocą Kupały miały zapewnić: zdrowie, szczęście, obfitość i urodzaj. Przy ogniskach odbywały się tańce i korowody, które miały chronić przed złymi mocami i chorobami.

{wiła i śpiewała}

Wianki wyplatano z polnych kwiatów, traw i przede wszystkim ziół. Najważniejsza była bylica, która była także obowiązkowym elementem stroju. Ziele to według naszych przodków miało silne właściwości ochronne przed czarami. Ponadto…

{ogień i miłość}

Kupalnocka to czas szczególnych zalotów. Trzeba się pokazać z najlepszej strony, by zaimponować swojej wybrance.

{przy drzwiach}

Każdy na coś lub na kogoś czeka… Wieczór dziś taki jasny i czysty. A i noc nie będzie ciemna.

{żywy ogień}

Najsilniejsi mężczyźni przeprowadzili piękny i autentyczny obrzęd niecenia żywego ognia świdrem ogniowym. Prawdziwe widowisko!

{stary koszyk}

{przygotowania}

Ręce – stare i młode, wszystkie – zajęte! Każdy coś szykuje na święto przesilenia letniego.

{wianki}

I przez pół dnia wiła wianki… i śpiewała. Czekała.

{w oczekiwaniu…}

Na taniec w korowodzie i obrzęd wodzenia Słońca.

{a pod chatą…}

{22}

Bylicy narwała, chleb rozkroiła i jasną suknię założyła.

{Noc Kupały ’24}

Drogi Pamiętniczku, nie mogę inaczej, więc przenoszę się na obrzęd małej nocki – Kupalnocki. Póki wspomnienia świeże niczym kwiaty do wianka.

{Bosanski cilim}

Tradycyjny, etniczny wzór pokrył długą ławę do siedzenia pod oknem.

{Vlašić}

Teraz już wiem, że w takich beczkach dojrzewa Vlašićki (Travnički) sir. Mleko pochodzi od owiec wypasanych na górze Vlašić. Vlašićki sir uznawany jest za jeden z najlepszych serów ze świeżego mleka. …

{kilim na schodach)

{ajde…}

Gdybym jeszcze tak mogła zatańczyć ludowy taniec „koło” (oro). Bałkańskie tańce kołowe to zawsze niespotykana moc. Tańcząc należy trzymać się za ręce i tworzy się łańcuch, czyli korowód. Czekam na taki…

{Salaš Mali Park}

Najlepsze ciasto filo z makiem (pita sa makom), najlepsza rakija gruszkowa (viljamovka) i obłędnie pyszne śniadanie, które zjedliśmy przed wyjazdem do Belgradu. Gospodarstwo „Mali Park” zapamiętamy czule i pysznie.

{to i tamto…}

W tym wymiarze, w którym jesteśmy teraz, tak jest. Jest natura, jest proste piękno i jest czas, który jest poza czasem.

{brass}

Splecione dłonie schowane w rękawie. A lekkim ukryciu, spod wełnianego rękawa przyświeca sekret doskonałego samopoczucia, siły i wiary. I także wyraz osobistego stylu. Moja ochrona wykonywana ręcznie przez miejscowych…