Bez dwóch zdań to jedna z najważniejszych instytucji w Serbii i prawdziwe epicentrum życia. Każda nawet najmniejsza mieścina ma przynajmniej jedną czynną kafanę.
Kafany – znane i powszechne w krajach byłej Jugosławii i Albanii. Tu serwuje się rakije, kawę oraz małe przekąski (meze) lub tradycyjne dania jednogarnkowe. W wielu kafanach odbywają się występy muzyczne…
Kolejne tradycyjne ciastko z naszej ulubionej cukierni. Oto tulumba – chrupiąca na zewnątrz, miękka i soczysta w środku. Wyśmienita! Zamawiamy ją do kawy po turecku i jeszcze bierzemy na…
Wszędzie tam, gdzie jestem szukam naturalnych, lokalnych i dobrych produktów. Nie jest to wcale takie łatwe, ale dla mnie to zupełnie normalna sprawa. I tak jest od lat,…
Podróż mija sprawnie i miło. Około godziny 16:00 docieramy na południe Czech do miasta Třebíč. Udajemy się kawiarni, która znajduje w starym mieszczańskim domu.
Spokojny poranek na Baščaršiji. Zanim otworzą się kramy, warsztaty i sklepiki, trzeba napić się tradycyjnej, bośniackiej kawy wraz z obowiązkowym osmańskim smakołykiem. Później można zacząć kolejny handlowy dzień.
Kolejny piękny dzień w szeregu wakacyjnych dni. Powietrze przesycone było zapachem morza. Zaś bliżej kawiarni pachniało kawą i tostami z serem. Dalej zapach mieszał się z lekką wilgocią…
Prześliczny dzień – jasny i ciepły. Do tego jeszcze wyśmienite espresso. Dla nas ten rodzaj radości jest najcenniejszym dobrem niespiesznych wakacji. PS Chorwacja częstokroć przypominała nam czasy, gdy…
W Dubrowniku bardzo dobrze zachował się średniowieczny układ urbanistyczny z pięknymi ulicami, szerokimi placami, gdzie można przysiąść na kawę lub lampkę plavaca.
Talerzyk słodkości i zupełnie pomylone dni tygodnia. Niech wszystko staje się spokojne w swojej głębi, jak ta chwila przy stole, gdy za oknem, gdzieś w gałęziach kwilą ptaki…
Wyjątkowe ciasto, które w tym roku dostało skórkę pomarańczową z dzikich pomarańczy, które przywiozłam z Bośni. Smażoną (kandyzowaną) skórkę przygotowałam wcześniej i trzymałam w słoiku. Nigdy nie miałam…
Słońce wpadło przed kuchenne okno i rozświetliło każdy kąt. Pokoik był mały, sufit niski. Na podłodze kilka dywanów. Z niewielkich okien rozpościerał się cudowny widok na starą część…
Czułam i liczyłam na to, że w Bośni i Hercegowinie będą takie miejsca, które przypomną nam nasze wielokrotne wyprawy do Maroka. Jakby nie było jest to najbardziej egzotyczna część…
Wraz z tą podróżą pada pewne i mocne postanowienie: rozpoczynam naukę języka południowosłowiańskiego z szerokiego obszaru krajów byłej Jugosławii. Łącznie z cyrylicą a nawet głagolicą. Wierzę, że nie…
Po drodze zatrzymujmy się w mieście Banja Luka – w zachodniej części Bośni i Hercegowiny, ale w Republice Serbskiej. Korzystamy z pewnego polecenia (od lokalsów) i udajemy się na obiad do…
Nocleg na Węgrzech daje nam miły odpoczynek i możliwość zrobienia zakupów. Wiemy, co lubimy i co potrzebujemy. Wiemy też, gdzie tego szukać, więc szybko załatwiamy drobne sprawunki. Ponownie…
W podróży zawsze chce się zjeść coś słodkiego, domowego i pysznego. Zabraliśmy z sobą dwa sentymentalne ciasta: orzechowca i piegusa. Jesteśmy dobrze przygotowani do długiej drogi. Niczego nam…
Drugą kawę zaparzyliśmy na parkingu u wilka. Pogoda była tak piękna, że poszliśmy na grzyby. Chwila w lesie dała nam pełne wytchnienie. Mamy czas. Nie musimy się nigdzie…