Wracamy z targów „Klimaty” w Gdańsku. I tak sobie myślimy, że skoro niedziela była pracująca, to niech poniedziałek będzie miał coś z niedzieli. Bo przecież prócz pracy i…
Święta były spokojne i bardzo słoneczne. Bez wysiłku, napinania się i poświęcania czasu na sprzątanie, gotowanie i „działanie”. Był czas na uważne „bycie” i doświadczanie tego, co ulotne….
Biwak bez kuchenki turystycznej to nie biwak. Dlatego warto rozważyć zakup np. wielopaliwowej kuchenki turystycznej Hiker. Jest niezawodna, prosta w obsłudze, lekka i mała. Więcej na ten temat…
Uwielbiam lampy sztormowe. Mają swój niezaprzeczalny urok. Ponadto są niezawodne, nawet podczas ciężkich warunków pogodowych. Jeśli szukacie niezależnych źródeł oświetlenia, to zapraszam do magazynu Fire of Love.
Długo Zorki się sposobił, aby wykonać taki kinkiet. Ale jest! Oczywiście inspiracją były francuskie modele lamp, które można spotkać na ścianach prowansalskich domów, kamienic i winnic. Link to…
Szczuczyn – miasteczko w powiecie grajewskim. Z nieskrywaną ciekawością idziemy w głąb uliczek. Zorki usilnie szuka pewnego podwórka i starego domu. Dzień płynie z wolna na poszukiwaniu własnych korzeni. Wracają…
Nadal jest do wzięcia przepiękny koc z lat 50/60 XX wieku. Zaprojektowany przez Viola Grasten – Szwecja. Wykonany z wełny owczej. Przędza miła w dotyku, gęsto tkana i…
Podróżujemy z własnymi garnkami (to nic nowego). I tylko do miejsc, gdzie możemy gotować na ogniu. I nie jest to dla nas wakacyjny folklor, żaden rustykalny zwyczaj, bo…
Wybierz dla siebie jedną z naszych odrestaurowanych kuchenek turystycznych i poczuj ducha wspaniałej wyprawy. Powyższa propozycja jest dla tych, którzy potrzebują bardzo lekkiego i kompaktowego sprzętu, co nie znaczy,…
W sklepie pojawiła się jeansowa marynarka firmy Ralph Lauren. Prosty krój i ponadczasowy styl. Przy kołnierzyku wykończona materiałem w drobny prążek. Polecam dla miłośników jeansowej garderoby i stylu…
Sklep Fire of Love został na nowo zatowarowany. Starannie wybraliśmy autentyczne i interesujące nas produkty, tak, aby inni też to docenili i poczuli do nich sympatię.
Oryginalny, gruby szetland. Nie wiem do kogo kiedyś należał, ale nie ma to dla mnie znaczenia. Nadal jest w idealnym stanie. Ponadto przędza szetlandzka jest bardzo ciepła. A ja…
Wszystkie prezenty, które sobie podarowaliśmy były nienowe, czyli z drugiej ręki. Wyszukane i przemyślane. Za kilkanaście złociszów. Czy sprawiły radość? Tak, przeogromną.
Wracając do tego papieru, który przeleżał w szafie jakieś 35 lat – myśle sobie o tym, co ostatnio usłyszałam. „Ludzie nie tęsknią za PRLem, tylko za atmosferą tamtych…
Jeden prezent zapakowałam w papier pakowy z lat 70-tych. Dość epokowy, pionierski. Ale jeśli kawałek papieru tyle przetrwał, to znaczy, że musi być godny pamięci.
Piękna zdobycz! Pasek z metalowymi okuciami. Klasyka stylu vintage. Skóra gruba w kolorze karminowej czerwieni. Wszystkie elementy metalowe ręcznie ozdobione. Idealny pasek do jeansów, swetrów i zwiewnych sukienek….
Były trzy sztuki. Została jedna. Zaintersowanych tematem, czyli metalowym filtrem do parzenia kawy lub herbaty – odsyłam do produktu. Dodam jeszcze, że nie jest to wyrób współczesny.
Zorki rozkłada swoje zabawki. Ja z początku nie zaprzątałam sobie tym sprzętem głowy, ale od czasu, gdy dostałam swoją kuchenkę turystyczną, dostrzegam tylko plusy (!) i znacząco zmieniłam…
Co za kolory, prawda? Energetyczne, ale lekko stonowane. Jesienią barwy grają pierwsze skrzypce w przeróżnych stylizacjach. Szal dostępny w sklepie: Fire of Love.
Czasem pokazuję rzeczy już niedostępne. Po co? Chodzi głównie o zapis, gdyż najprawdopodobniej nie znajdę już takiego paska, więc pamięć stylu i wzoru zatrzymuję poprzez kadr.
Świetna, męska koszula z folkowym i subtelnym haftem. Stan vintage: bardzo dobry. Dostępna w sklepie Fire of Love. Gdyby była mniejsza, koszula byłaby moja.
Metalowy filtr do parzenia kawy lub herbaty. Wzór wynaleziony i opatentowany przez Melittę Betnz z Drezna w 1910 roku. Jedyna sztuka! Nadal dostępna na stronie Fire of Love….
Powiedzenie „życie jest podróżą” wydaje mi się być jeszcze bardziej prawdziwe. Teraz, gdy na dobre zmieniłam swoje życie odkryłam najpiękniejszą podróż w głąb siebie.
To jest najbardziej urocza kuchenka spirytusowa w aktualnej ofercie sklepu Fire Of Love. Sama używam podobnej, gdy jestem na działce, ale moja nie jest tak pięknie zachowana. Polecam…
Życie takie jak ten dzień… i serce gorące. Praktykowanie podtrzymywania tego płomienia sprawia, że odzywa się nasz wewnętrzny głos, który przynosi spokój i dobroć.
Zapach kwiatów snuł się poprzez drzwi stodoły i zapraszał do środka. Nad ranem nie było już Gości, ale wciąż był tu dobry duch, który nie opuścił miejsca.
Dwadzieścia krzeseł. Każde inne, każdziutkie piękne, z własną historią. Trochę jak my, bo przecież każdy ma określoną drogę w życiu. A wesele? No, wesele było wielką radością.
Ostatni nabytek to: żeliwna patelnia do smażenia duńskich pączków ebelskiver. Jest tak fajna i ułatwiająca pracę, że zabraliśmy ją nawet na ostatni wyjazd. Oprócz smażenia pączków przyda się także…
Zaczynamy nowy projekt, który śmiało można zakatalogować pod hasłem: kamping w stylu retro. Tym razem nie działamy sami. Jest to udział kilku osób o podobnych pasjach, ale różnych talentach….
Czerpiemy radość z własnego istnienia i cieszymy się nawet kieliszkami, które kupiliśmy na targu w Wenecji. Celowo zabraliśmy je z sobą, gdyż chcemy powracać do najpiękniejszych wspomnień z…
Nad stawem cicho. Powietrze stoi. Jest ciepło i miło. Małe obłoki na niebie. I wiatr nie wieje z żadnego kierunku, co pozwoli na idealne chwile przy ognisku.
W poniedziałek pogoda była taka piękna. Wymarzona! I po obiedzie poszliśmy popływać łódką wiosłową. I było prawie jak w piosence Agnieszki Osieckiej. A lato jak bywa w Warszawie…
Rozwiesiłam wełniane odzienie po nowych kątach. Patrzę na ten kadr i myślę sobie: proszę, prawie jak u amiszów! To chyba przez ten wełniany kapelusz (uśmiech).
Zimowy piknik pod skałką. Atrakcją dnia – najmniejsza z możliwych kuchenka. No i herbata z liści malin, jeżyn, porzeczki i poziomki, które sama zebrałam i ususzyłam. Parzymy ją…
Zaczynaj od rzeczy małych. Poszukaj równowagi drobiazgów. Proste i codzienne radości są receptą na szczęście i spokój. Odnaleźć czystą radość pomagają też ulubione zajęcia. Niemniej musisz chcieć coś…
Jestem wdzięczna za swoje dzieciństwo bez technologi, bez udogodnień, bez tego całego „zachodu” i przyśpieszenia. Takie to były lata. I dziś – na tyle ile tylko się da…