Tag: tablePage 1 of 20

{urodzinki}

Na szybko przygotowałam najmniejszy torcik dla W. (Bosej). Radość znacznie przewyższyła to malutkie ciasteczko.

{Lato Leśnych Ludzi}

Kołacz na stole i łupinka na wodzie.

{chlebki}

Formowanie okrągłych chlebków to czynność bardzo relaksująca.

{wokół stołu}

{kram dar}

Piekarze nie gęsi, swój piec mają i słowiańskie chlebki wypiekają.

{na stole}

Każdy karmił drugiego, nie tylko siebie. I wszyscy się najedli…

{krempita}

Słynne francuskie ciastko (millefeuille) w wersji bałkańskiej (krempita). Prosto od majstora Amira z Mostaru.

{blueberry}

{na stole}

Lato pokryło świat kłosami. Lato, lato, lato, ech że ty. 

{obfitość}

Jakże cieszy mnie ten widok. Taka obfitość jest naprawdę dobra, prawdziwa i uczciwa.

{blueberry}

{Bosanske hurmašice}

Typowy deser dla całej Bośni i Hercegowiny oraz innych części byłej Jugosławii. Ten osmańsko-turecki przysmak występuje także pod nazwami: urmašice lub hurma. Obowiązkowo suto oblany syropem.

{kafanski život, czyli dwie rakije}

W wyniku destylacji przefermentowanych owoców powstała loza, czyli winogronowa rakija.

{kolač}

Ku słodkiej pamięci. Najlepsza pita sa makom. Jedno z tych najbardziej klasycznych ciast. Ulubione!

{kram DAR}

Od samego rana na stole pyszni się chleb. Uwielbiam ten widok, ten zapach, ten nasz świat. DARzy się DAR.

{wabi-sabi}

Czyli pokora, prostota i natura.

{prianik}

Piernik (prianik) dla dawnych Słowian był świętym ciastem o wielkiej mocy.

{margherita & espresso}

{april}

W kalendarzu kwiecień. Na stole tulipany. Popołudniowe światło oświetla kawałek stołu. Jest to również znak, że wieczór będzie pogodny.

{margeritta}

Powiedzieć o tej pizzy, że była smaczna i dobra to zdecydowanie za mało. Była wyśmienita!

{pizzaiolo}

Pomidory San Marzano, mozzarella di bufala i mój najlepszy pod słońcem piekarz – pizzaiolo. 

{ostatnie okruchy świąt}

{natural eggs}

W miedzianym garnuszku jajka do żurku. Nie są malowane ani sztucznie barwione. To kury araukany znoszą takie piękne jajka.

{moc baziowych gałązek i świąteczny sernik „kafel”}

{słodkość}

A później poszliśmy na kawę z rachatłukum. Na tej samej ulicy…

{na stole}

Kiedy następuje przebudzenie to większość rzeczy, które uważałam za ważne traci swoje znaczenie. I cudowna radość w zamian przychodzi.

{11:11}

Kawa się parzy. I Wszechświat wysyła nam znak… i my go widzimy ponieważ mamy to zobaczyć. Wdzięczność i zgodność. 

{baźki}

Tak –  jesteśmy odpowiedzialni za to, co tworzymy w swoim życiu. Nie tyczy tylko przestrzeni wokół stołu, ale od stołu się zaczyna.

{kamionka}

Rano nastawiłam mleko na kwaśne. Za dwa dni będzie już zsiadłe. Po lekkim schłodzeniu da się kroić. Piękna sprawa, bo to zupełnie nieprzetworzony produkt. Po prostu żywy!

{laskowe}

Ulubiony grzybek do orzechów. Szczególnie nadaje się do laskowych, bo do włoskich raczej nie.

{nie}zwykłe

Espressko i perskie oczko. Małych zachwytów nie brakuje.

{jak malowane}

Za każdym razem, gdy odbieramy jajka od sąsiadki to podziwiamy piękne kolory. Bywają niebieskie, turkusowe, oliwkowe, brązowe lub po prostu białe. Te wszystkie niespotykane barwy skorupek zasługują na zdjęcie.

{collage}

{zimowe śledzie}

Widzimy u rybaków, że ruszył połów śledzi. Zresztą zima to okres, kiedy najczęściej kupujemy śledzie.

{nad stołem}

Bądź lampą w domu. Bądź światłem dla świata, który jest twoim życiem i otoczeniem.