Stara cegła z odzysku i dużo gliny z leśnego wykopu. Tak powstawał nasz wymarzony piec chlebowy. To była wielka przyjemność móc patrzeć jak cegła po cegle wznosi się…
Będąc na wyjeździe przez chwilę zatęskniłam za naszym piecem chlebowym, który tuż przed wyjazdem rozgrzaliśmy do białości. Na myśl przyszły mi także pewne słowa: każdemu jego raj.
Oto naszedł ten dzień. Gdy dwóch wesołych i przesympatycznych panów, w piękny i słoneczny dzień urzeczywistnia nasze wieloletnie marzenie. Ach – co to będzie, co to będzie? Kto…
Popołudniowe światło na stole. Nic wielkiego, ale przecież piękno tkwi w szczególe. Szczęście jest nieskomplikowane. Jest proste. Tak proste, jak ten stół.
We wrześniu przygotowujemy ziemię pod marchew, pietruszkę, cebulę, pory oraz czosnek z jesiennego siewu. Planujemy także zaciszny kwartał pod borówkę amerykańską, którą dostaniemy od znajomego w ramach pomocy…
Plan na najbliższy tydzień. Wysiać: rzodkiewki, roszponkę, szpinak, cykorię, szczaw, sałaty zimowe. I może jeszcze ostatni rzut kopru. I coś tam jeszcze.
Och, jaki piękny był wczorajszy wieczór. Miły dla ludzi i ptaków. Była herbata z liści malin, czarnej porzeczki i leśnej poziomki. Pierwszy raz zostaliśmy tu na noc.
Wciąż ściółkujemy grządki. Jest to najtańszy, organiczny i bardzo dobry nawóz. Oprócz tego słoma ogranicza chwasty i w naturalny sposób skutecznie zatrzymuje wilgoć.
Zbiór strąków fasolki szparagowej rozpoczęłam na początku sierpnia. Bez problemu osiągnęła należytą długość i dojrzałość. I co chyba najważniejsze – żadnego włókna! Ponadto do końca zachowała jasnozielony kolor…
Mizerne są moje zbioru bobu. Czyniłam, co mogłam, by uratować bób od mszyc. Nawet się udało, ale bób w pewnym momencie przestał rosnąc. Zmarniał i nie zdążył wydać…
Cudownie obrodziła oliwka inflancka. Jej smak przypomina mi dzieciństwo i wakacje u Babci. Z pierwszych zbiorów zrobiliśmy już kilka słoiczków musu oraz ocet jabłkowy.
Cóż to takiego przepis kulinarny? Chyba nic innego jak dobrze zapisane wspomnienie smaku na podniebieniu. No to wspominam… i dyktuję przepis na najlepsze pod słońcem placuszki z kwiatami…
Gdybym wiedziała, że racuchy z czarnym bzem są takie pyszne, to bym inaczej zaplanowała zbiory kwiatów. Ale teraz już wiem, że za rok będę bardziej uważna, aby nie…
O, jakże pyszne są boczniaki z naszej amatorskiej uprawy w ogrodzie. Mają tuzin więcej smaku od tych, które można kupić w sklepie. Zorki zapewnia, że będzie poszerzać hodowlę…
Łapię takie chwile, które wypełniają dobre dni. Pracujemy nad sobą i zdobywamy umiejętności jeszcze mocniejszego bycia tu i teraz. Zauważam znacznie więcej dobra, które przyjmuję z ogromną wdzięcznością….
Uroczy bukiecik z natki pietruszki. Wyjątkowa radość, bo mam jej tyle ile tylko potrzebuję. A potrzebuję dużo, bo bardzo lubię. Właściwie mogą ją jeść codziennie, całymi pęczkami.
Niby najzwyklejsze trawy, ale jakie piękne. Zachwycają delikatnością, jasnością oraz lekkim, zwiewnym pokrojem. Szpalerowe wstęgi tańczą i wirują z wiatrem. A później lśnią w promieniach zachodzącego słońca.
W zmurszałej donicy rośnie sobie pelargonia od Agnieszki z Kołobrzegu. Z dnia na dzień przybywa jej kwiatów, które cieszą moje oczy i serce. Tworzy ładny zwarty pokrój. Zaś…
Nie kosimy! Nie interesuje nas równy trawnik, ponieważ zakładamy dziką łąkę. Myślę, że wielu z Was słyszało to smutne zdanie, że jeśli zabraknie pszczół, ludzkość przetrwa cztery lata….
Smak żółtych rzodkiewek uwydatniam jedynie dobrą solą. Naturalna prostota może być niezwykle wyrafinowana. A to wszystko dlatego, że mogę zadowalać się kilkoma świeżymi warzywami o doskonałym smaku. A…
Potrafimy zrobić święto z wszystkiego… i z niczego. Ostatnio pielęgnujemy tą osobliwą zdolność znacznie bardziej. Tak przemiana, ku lepszemu. PS Cisto upieczone na ogniu. Do tego kilka pierwszych…
Liczą się tylko jajka od kur szczęśliwych, wolnych. Pewien ich zapas daje nam poczucie spokoju i bezpieczeństwa. Do tego własny chleb, wiejskie masło i mleko od gospodarza. I…