Jestem szczęśliwa, gdy mogę iść nad morze z aparatem zawieszonym na szyi. Bo jedną z większych radości w moim zwykłym życiu jest obserwowanie ludzi. Co więcej: szukanie atmosfery, filmowych kadrów, czegoś ulotnego. Trudno mi to wyrazić, opisać. Ale wierzę, że obraz potrafi mówić sam za siebie…