Piknik na zakończenie pogodnego i pięknego dnia w Peczu. Koc rozłożyliśmy w rezerwacie przyrody (Természetvédelmi terület) tuż pod murami starego kościoła. Miejsce było tak piękne, że pobyliśmy tu troszkę dłużej. Tym bardziej, że mieliśmy sporo pysznych przekąsek. A po słonym było słodkie i jeszcze mała kawa.