Tag: lettersPage 1 of 11

{be unique}

{Lato Leśnych Ludzi}

Szybko złapałam za aparat, aby z ułamka chwili uczynić coś nieprzemijającego. Kilka dni później zdjęcie „wędruje” na plakat wydarzenia „Lato Leśnych Ludzi”.  

{kafić}

W ofercie między innymi: boza, sok z róży i derenia. Salep też jest!

{Vezirov Dućan}

Subtelny i ręcznie malowany szyld oraz wnętrze przenoszące w niepowtarzalny świat z Baśni z 1001 nocy. Przepiękny kafić, w którym poznaliśmy: lokalne zwyczaje oraz długą tradycję parzenia i picia…

{bookstore}

Belgrad momentami przypomina mi Berlin. A tu czułam się zupełnie jak na berlińskim Prenzlauer Berg. 

{Galerija Belgrad}

W tej okazałej kamienicy mieściła się belgradzka Akademia Sztuk Pięknych.

{Kneza Mihaila}

Reprezentacyjna ulica miasta z pięknym budynkiem z w 1889 roku. Na parterze znajduje się galeria sztuki.

{Kralja Petra – Beograd}

{Hleb & Kifle}

{Derma}

Na ulicy Kralja Petra w Belgradzie mieści się sklep Derma. Działa od ponad 40 lat i posiada bogaty asortyment. Wewnątrz panuje zapach, który pamiętam z czasów dzieciństwa. Mieszanka dermy,…

{collage}

{13}

{nie}zwykłe

Espressko i perskie oczko. Małych zachwytów nie brakuje.

{clothing}

Układanki w szafie, czyli drobne porządki.

{zoe}

Uśmiechnąć się do szyldu też można.

{makaron i cała reszta}

{szyld}

Tak mi się podoba ten niedzisiejszy szyld, że jeszcze jedno zdjęcie mu się należy.

{rendes vous}

Bliskość Chorwacji nieco zmienia nasze plany i udajemy się na wycieczkę do Slawonii i Baranji. Nasze rendes vous rozpoczynamy od miasta Osijek.

{szyld}

{jugo-slavia}

Kto będzie uważny, zobaczy wysoko na murze napis. Czysty, prosty przekaz. Dobra reklama.

{storefront}

Kolejne fragmenty i kadry bezpośrednio odnoszące się do węgierskiego stylu.

{PARTISAN}

{Remes Ferenc}

{zegarmistrz}

{old sign}

{my bags}

{PETROL IND &CO.}

Do sklepu Fire of Love szukam takich rzeczy, których sama chciałabym używać, mieć lub nosić. Dlatego jak coś długo się nie sprzedaje – to zostaje ze mną.

{blue goods supply}

{dungaree fabric}

Lubuję się w vintage’owych zestawach. Takich nie do powtórzenia. I drelich też lubię.

{afisz}

{salt co.}

{chef}

A na majówkę Francis Mallmann, czyli wielkie gotowanie na ogniu.

{cookery book}

{cookery book}

{cookbook}

Klasyczna czcionka to dla mnie miły dla oka motyw. Coś co zawsze dostrzegam.