Tag: piknikPage 1 of 2

{piknik}

Turystyczne, składane krzesełko jest niezwykle praktyczne i lekkie. Szybko weszło w życie i stało się niezastąpione podczas pikników, leśnych przestanków i innych chwil w plenerze.

{coffee set}

Ręcznie wykonane kubeczki od „Brody” były bardzo ważną częścią tej niezwykłej podróży i wspaniałej przygody.

{moment}

Pomiędzy szumiącym oliwnikiem i zapachem kawy z miedzianego tygielka.

{gdzieś po drugiej stronie świata}

{coffee box}

W takich miejscach rozkładanie sprzętu kawowego jest bardzo ekscytujące. Jest także zapowiedzią pysznej i gorącej kawy.

{zielono mi…}

Ponownie wracam do zdjęć z Bośni i Hercegowiny i przypominam sobie każdy nasz postój i piknik, czyli niespieszny sposób na pobyt na łonie natury.

{kupon}

W sklepie „Derma” zakupiłam kupon materiału na obrus i serwetki. Piękna popelina bawełniana w kafańskim stylu.

{w terenie}

Wygląda jak zabawka na kluczyk, ale zabawką nie jest. To porządna i niezawodna maszynka. Więcej na ten temat w sklepie Fire of Love.

{plavac}

Na większe święta lubimy wino Plavac z dalmatyńskim osiołkiem z wioski Potomje na półwyspie Pelješac. 

{picnic food}

W menu piknikowym nie zabrakło szybkich przekąsek z ognia: grillowany ser z rokitnikiem, pieczona papryka oraz pane carasau. Do tego ajwar, rukola i pomidorki z ogrodu.

{piknik}

Ser halloumi pieczony w żarze na żeliwnej patelni. Do tego kromka chleba na zakwasie i szklaneczka wina. Zestaw idealny!

{on the beach}

Wdzięczność za życie przy morzu i także za tę chwilę, która będzie trwała długo… Nawet teraz trwa.

{black coffee}

Chcemy pić kawę na plaży. Chcemy tkwić w letniej aurze, póki się tylko da.

{beach coffee}

Kawa się parzy. Niczego więcej nie trzeba, wszak mamy najpiękniejszy widok na spokojne morze i słońce na niebie.

{nasz dzień}

Wiem, że żadne inne miejsce na obchodzenie rocznicy nie będzie lepsze niż plaża tuż przy samym klifie. Ciąg dalszy naszego święta.

{coleman}

Leżak, namiot i kapelusz. I wszystko jasne. Jasne jak słońce tego pięknego dnia.

{collage}

{picnic blanket}

Życie jest utkane z małych przyjemności. Powiedzieć, że to był wyjątkowy dzień – to za mało.

{piknikowo}

Nie bez znaczenia dla pikniku są: należyty ekwipunek, smaczne i świeże jedzenie oraz dobra pogoda. Było wszystko, więc kolejny piknik udał się znakomicie.

{pržene ribice}

{piknik}

Uczta rybna w Pačir  – frajda i dobra zabawa. No i oczywiście hit programu, czyli jeden z bałkańskich przysmaków – smażone girice. Do sytka!

{wicker basket}

Kosz i kocyk. Równa się piknik.

{box camp kitchen}

Niezawodna, ultralekka, kompaktowa i wielopaliwowa. Gniotsa nie łamiotsa! Tak, to ulubiona kuchenka Zorkiego. Wszędzie zabiera ją ze sobą. Dostępna na Fire of Love.

{kolaż piknikowy}

{małe srebrne rybki}

Skoro piknik nad wodą – to niech i rybka będzie! Na patelni lokalny przysmak czyli: girice vel pržene ribice. Smakują obłędnie!

{my Zorki}

Przeglądam zdjęcia i znajduję tyle fajnych i wesołych ujęć z pikniku nad rzeką we wsi Pačir. 

{niezbędnik kawosza}

W Serbii piknikowaliśmy dużo. Niemalże codziennie. Czasem była to tylko kawa i słodkie, czasem gotowanie dwóch dań. Bardzo lubimy piknikować i nie mamy przed tym żadnego oporu. Co więcej: nie…

{TARTAN VINTAGE RED}

Tymczasem na stronie Fire of Love pojawił się klasyczny termos American tartans. Gradka dla wielbicieli pikników, ale przede wszystkim miłośników klasycznej kraty. Termos z lat ’70. Stan: igła, chyba…

{french basket}

Pierwsze chwile w nowym miejscu. Z radością rozwieszam tobołki po kątach.

{piknik nad Balatonem}

Zdjęcia czarno-białe opowiadają więcej. Trwają dłużej. Są rzemiosłem. I znaczniejszą pamiątką.

{kanelbullar}

Tak dobrych jeszcze nigdy nie jadłam! Cudowne ciasto wstążkowe z dużą ilością świeżo zmielonego kardamonu. Przepyszne!

{polana}

Dolina była jeszcze bardzo zielona i rozpalona blaskiem słońca, które chyliło się ku zachodowi. Pora wracać do „naszego” wakacyjnego domu nad Balatonem.

{baked goods}

Przepyszne i jakościowe wypieki z Peczu są słodkim i miłym zakończeniem pikniku.

{picnic}

Piknik na zakończenie pogodnego i pięknego dnia w Peczu. Koc rozłożyliśmy w rezerwacie przyrody (Természetvédelmi terület) tuż pod murami starego kościoła. Miejsce było tak piękne, że pobyliśmy tu…

{road trip food}

Każda podróż wymaga odpowiednich przerw, chwilowego odpoczynku od trasy i co najważniejsze – porządnego, gorącego jedzenia.