Tag: coffee and clothesPage 1 of 10
Zapach kawy wzbudza w nas pragnienie. Ale nie każda kawa tak pachnie.
Każdego dnia coś nowego mnie zachwyca. Czasem są to rzeczy zupełnie małe i jakby nieistotne, ale jednak bardzo ważne.
Tajemnica szczęśliwych dni tkwi w myśleniu. Energia myśli kreuje rzeczywistość. Podąża za uwagą.
Wiem, że żadne inne miejsce na obchodzenie rocznicy nie będzie lepsze niż plaża tuż przy samym klifie. Ciąg dalszy naszego święta.
Pozwalam sobie na radość wynikającą z samego sposobu dobierania garderoby. Bardzo to lubię.
Życie jest utkane z małych przyjemności. Powiedzieć, że to był wyjątkowy dzień – to za mało.
Nie bez znaczenia dla pikniku są: należyty ekwipunek, smaczne i świeże jedzenie oraz dobra pogoda. Było wszystko, więc kolejny piknik udał się znakomicie.
Lubię takie zdjęcia, które są moją chwilą. Złapaną i ulotną. Tajemniczą i nieogarniętą.
Pora na kolejną porcję zdjęć z Serbii. W kolejce czekają także zdjęcia wykonane aparatem analogowym. Na szybko przejrzałam stykówkę i jest tam kilka niezłych ujęć.
Dzień bez najmniejszej skazy. Dzień doskonały. Tylko pragnienie, by to piękno trwało jak najdłużej.
Kolejny piękny dzień w szeregu wakacyjnych dni. Powietrze przesycone było zapachem morza. Zaś bliżej kawiarni pachniało kawą i tostami z serem. Dalej zapach mieszał się z lekką wilgocią…
Wolna od wszelkich dążeń i osiągnięć. Wolna od natłoku, niedobrych myśli, obciążających znajomości. Po takiej zmianie mogłam ruszyć w odkrywczą podróż. Ale by podjąć taką podróż trzeba się bardzo…
Prześliczny dzień – jasny i ciepły. Do tego jeszcze wyśmienite espresso. Dla nas ten rodzaj radości jest najcenniejszym dobrem niespiesznych wakacji. PS Chorwacja częstokroć przypominała nam czasy, gdy…
Naszyjnik z wielu koralików i koralowca. Koral to mój kamień. Ma silne właściwości ochronne i energetyczne. Taka to moja dźapamala.
Oczekiwanie na kawę potrafi być bardzo piękne, spokojne i miłe. Szczęśliwość po naszemu.
W Peczu są kawiarnie znakomite, oryginalne i nawet genialne. Zatem pora na drugą kawę.
Zaglądam przed duże okno. Właśnie Karolina umaja stół do kolacji. Raźnie i ochoczo komponuje małe bukieciki z szałwii i dzikiej róży. PS Dwa dni później zjedliśmy szałwię z…
Przerwa kawowa. Niby życie płynie swoim rytmem, ale czasem jednak naszym.
Na plaży cicho i spokojnie. Na tyle ciepło, że można nawet zdjąć bawełniany sweter. W takich chwilach mówię: o raju!
Małe chwile, które się chłonie, czci i lubuje, potrafią dać mnóstwo radości.