Tag: folkPage 1 of 44

{Dzień Kobiet}

Kobieta jest siłą. Jest także, a może przede wszystkim: MIŁOŚCIĄ. I jeszcze – łagodnością, dobrocią i pięknem. Żeńska energia jest bardzo silna i mocna. Nie wolno nam o…

{w porze wieczoru}

A pod wieczór wyciszenie, aby nie ogłuszać się zbytnio wieczorem. Zjeść spokojnie kolację, zaparzyć herbatę i z głębi serca podziękować za (nie)zwykły dzień.

{this&that}

Kolaż wełniany z pieskiem na swetrze. Rzeczy lubią być połączone. Też chcą być zgrane.

{29}

I dziś ten jeden, dodatkowy dzień. Ostatni dzień lutego. Cóż mogę powiedzieć? Wdzięczność za tak ciepły i pogodny miesiąc.

{11:11}

Kawa się parzy. I Wszechświat wysyła nam znak… i my go widzimy ponieważ mamy to zobaczyć. Wdzięczność i zgodność. 

{wełna}

Z podróży przywożę dywany. Wybieram te, które zostały utkane z szorstkiej wełny. Nie bez znaczenia są także: kolory i geometryczne wzory.

{wełenka}

Uszyte jakby magiczną nicią. Z przędzy życia. Z dobrostanu.

{13}

To, co czujemy, jest tym, co przyciągamy do siebie. I właśnie tego będziemy doświadczać. Dziś był naprawdę piękny i słoneczny dzień. Każdego dnia przybywa światła… i coraz dłużej jest jasno.  …

{laskowe}

Ulubiony grzybek do orzechów. Szczególnie nadaje się do laskowych, bo do włoskich raczej nie.

{nosiwoda}

{lonac}

Dyndający nad ogniem kociołek to jest radość i oczywiście zapowiedź uczty.

{gałązki jabłoni}

Zbieranie chrustu jest w pewnym sensie formą medytacji i uważności. Co więcej, praca na świeżym powietrzu to lek dla duszy.

{pantalony}

Wełniane spodenki od Agusieńki. Ręcznym ściegiem ozdobione i wełną wykończone. Tak piękne, że słów brak.

{chrust}

Nasze drzewa owocowe zostały mocno przycięte. Wierzymy, że dobrze przeprowadzone cięcie będzie miało wpływ na jakość i wielkość plonów. Gałęziówki jest bardzo dużo i trzeba ją uporządkować przed…

{luty}

Jak doskonalić swoją Duszę? Zająć się samym sobą i żyć swoim życiem. Unikać natłoku zdarzeń z życia innych ludzi. Oczyszczać przestrzeń i zyskać cenny czas. A portale społecznościowe?…

{małe skarby}

Wszyscy całe życie coś zbieramy. U mnie zawsze będą to: ładne zapałki, papiery pakowe i naturalne świece.

{ławeczka}

Ze starego dywanu uszyłam czapraczek na drewnianą ławkę. I tak oto powstało kolejne życie.

{jak malowane}

Za każdym razem, gdy odbieramy jajka od sąsiadki to podziwiamy piękne kolory. Bywają niebieskie, turkusowe, oliwkowe, brązowe lub po prostu białe. Te wszystkie niespotykane barwy skorupek zasługują na zdjęcie.

{wzmocnienie}

Bazie pęcznieją i kawa pęcznieje. Można przybierać na sile.

{słuszność}

Właściwi ludzie dla mojej duszy słyszą i widzą mnie inaczej…

{dwa paski}

Jeden od znajomego bartnika, drugi z pracowni skórnika. Piękna, ręczna robota, za którą stoi Człowiek i jego dobre ręce.

{zimowe śledzie}

Widzimy u rybaków, że ruszył połów śledzi. Zresztą zima to okres, kiedy najczęściej kupujemy śledzie.

{u rybaków}

{przędza wełniana}

Z tej pięknej wełny niejedna krajka będzie.

{orzechy}

Zapas orzechów dla dwóch wiewiórek (uśmiech).

{zima trzyma}

{dwa ule i drabina}

Wszystko mija i śnieg topnieje, więc trzeba patrzeć oczami chwili.

{fabrics}

{a na stole…}

Espresso i syrniki, czyli smażone placuszki z białego sera z rodzynkami.

{na mrozie}

Dywany leżały wierzchnią warstwą na śniegu. Później odpoczywały na całkim porządnym mrozie.

{na dwie ręce}

Okruchy codziennych dni i codziennych obowiązków. Wybraliśmy dla siebie najlepszą rzeczywistość. Nie mamy żadnych złudzeń.

{alatyr}

Na wieszaku tunika z haftowanymi rękawami i suknia przyramkowa z ręcznymi ściegami. Wykonana z ręcznie tkanego lnu, barwionego urzetem barwierskim, który wręcz uwielbiam.

{idą Gody…}

Po 16.00 ciemno, ale w kuchni bardzo gorąco. Oto przedsmak świątecznych łazanek.

{zimowa kraina}

Całą noc padał śnieg…

{grudzień}

Pod białą pierzynką drzemią dwa ule. Świat ustał…