{linen set}

Ułożyłam na krześle zestaw na wyjazd. Lniane spodnie i tunika, koszula, apaszka. Całości dopełni nowy nabytek – pasek ręcznie wykonany z klamrą z kości.

← Previous post

Next post →

6 Comments

  1. Joanna

    Dzień dobry:)

    Wszystkiego dobrego na Ten czas:)

    Przeszukuję właśnie blog za nazwą firmy o słowiańśkiej nazwie, kiedyś mnie zaintrygowała, ale nie zapisałam i teraz nie pamiętam a własnie jestem na etapie poszukiwań lnianych ubranek.

    Czy moge prosić o namiary?

    Pozdrawiam
    Asia

  2. Dzień dobry, zachodzę w głowę, co to za firma? O kim ja mogłam pisać. Na tę chwilę nic mi nie przychodzi na myśl, ale może sobie przypomnę.
    Pozdrawiam świątecznie i wiosennie.

  3. 🙂 o ile dobrze pamiętam to były takie chorągiewki lub skrawki lniane, które były ozdobą Waszego stoiska.
    A czy te ubranka z powyższego zdjęcia są może uszyte w polskich firmach?

  4. Dobra podpowiedź – już Ci wszystko piszę.
    Mowa o cudownej dziewczynie ze Szczecina – Izie.
    Jej firma to Lelen.
    Możesz powołać się na mnie. Na mój blog 😉 Choćby na te tasiemki 😉

    PS Ubranka ze zdjęcia są szyte przez moich znajomych ze skansenu.
    100% polski len.

  5. Super! właśnie coś mi świtało, że był tam motyw rogacza:)
    dziękuję:)))

    Wszystkiego dobrego!

  6. To ja dziękuję za dobrą podpowiedź 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.