{eleven o’Clock coffee}

To zdradź MIMI, jaka to jest ta żelazna godzina?;-). Porównam ze swoją…chociaż u mnie nie jest to żelazna godzina;-). Ale kawa musi być na dzień dobry:-). Dzisiaj u na deszczowo i chłodno ale przesyłam ciepłe uściski:-). Ps. Jutro wyjeżdżam na pielgrzymkę do Mediugorie i jakiś czas mnie tutaj nie będzie;-). Ściskam!:-).

Jestem, wróciłam MIMI pełna energii i sił witalnych…sama się dziwię, że ich mam aż tyle😄🙏. Odmieniona duchowo z cudownymi wspomnieniami….i już tęsknię… Byłam tam po raz trzeci i mam nadzięje, że nie ostatni🙏. Spotykałam się z pytaniami….Co jest tam takiego, że byłam tam dwa razy i jeszcze jadę??? Tego nie da sie opisać…trzeba tam być., chociaż każdy ma inne odczucia. Spotkało mnie teraz coś o czym słyszałam, że ludzie to doświadczają… i jest mi w to trudno uwierzyć, że ja to poczułam…🌹🌹🌹. Opowiem…ale nie tu….💗.

Tak…Tego mi było trzeba….tak czułam i coś mnie tam ciągnęło, że musiałam Tam być…Nie wiem czy to wyjdzie , ale mam w planach przywitać Nowy Rok w Medjugoie…ale to jeszcze trochę daleki plan…bo nie wiadomo jaka będzie sytuacja…wiadomo z czym, ale bardzo bym chciała…🙏. Dziękuję MIMI💗.

Bardzo bym chciała🙏💗.