{be creative!}

A po kawie, czyli koło południa kreatywność Karolinki (Llooki) bierze wielki rozmach. Niezależnie od pogody. Bo kto powiedział, że w mglistą jesień nie można przystroić stołu pod orzechem? Ustawić wazonów, kwiatów i glinianych naczyń. Cel zupełnie prosty: niech będzie ładnie i miło! Tak aby udekorować piękno naszych chwil i jeszcze bardziej docenić radość wspólnego stołu. Żeby się żyło, razem było i żeby zawsze chciało się chcieć.

Często to sobie mówimy. I tak jest!

← Previous post

Next post →

2 Comments

  1. Bo wierzę w to, że nawet majprostszemu posiłkowi można nadać rangę „krolewską”, gdy umaimy stół kwiatami i piękną zastawą !

  2. Kocham to w Tobie!
    Twoje umajenie jest zawsze takie piękne i naturalne.
    Dziękuję Ci za to ❤

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.