Jacques Costeau, znany francuski oceanograf zawsze marzył o perfekcyjnym podwodnym aparacie fotograficznym. Dlatego przez kilka lat pracował nad takim projektem. Jednak sporym wyzwaniem okazała się optyka. I tutaj z pomocą pojawiła się firma Nikon. W 1961 roku ogłoszono sukces i pierwsze egzemplarze aparatu Calypso trafiły do sprzedaży na rynek francuski, a w 1963 pod nazwą Nikonos I na japoński. Później pojawiają się udoskonalone wersje Nikonosa. Ostatnią w takiej formie i w pełni mechanicznej był Nikonos III.
Ponieważ tak, jak Jacques Costeau jestem miłośnikiem morza oraz fotografii analogowej nabyłem Nikonosa III. Aparat ma około 38 lat, ale wygląda wspaniale. Wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad jego formą i nowatorskimi rozwiązaniami mechanicznymi. Jednak przed pierwszą próbą wody konieczne było wysłanie go do serwisu. Ostatni serwis, który zajmuje się Nikonosami znajduje się w Niemczech. Pomimo kłopotu z częściami (produkcję Nikonosa III zakończono w 1980 roku) udało się zdobyć uszczelki i cała konserwacja oraz naprawa zakończyła się sukcesem.
Teraz będzie nam towarzyszył podczas surfingu na Bałtyku.