Czekam na wolną chwilę, taką trochę dłuższą. Mam już gotową kolejną kliszę czarno-białą, więc korci mnie, aby już zgrać skany i pokazać Wam następne kadry. Fotografia analogowa uczy cierpliwości. Tu nic nie ma od ręki. Ale cóż… kocham to!