Page 125 of 153

{casual chic}

Zestaw w stylu: dobry podkład, czyli kamelowy, wełniany płaszcz (noszę go trzeci sezon), jeansowa katana i mocniejszy w kolorze golf (zamiast szalika). Staram się kupować rzeczy, które włożę…

{shot on the street}

Zdjęcie za zdjęciem. Historia za historią. Krok za krokiem. Ulica po ulicy. Obserwowanie wszystkiego, momentami szybsza reakcja. Lubię robić zdjęcia tak, aby nikt nie wiedział, kiedy zostały zrobione….

{oldschool everywhere}

{urban bicycles}

Mój Budapeszt to również rowery. Kolarki, ostre kółka, składaki. Nie ważne jakie, bo do jazdy po mieście nadaje się praktycznie każdy rower. Są nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu i…

{travel goods}

{Budapesti}

{double espresso}

Zatrzymujemy się, bo Gero potrzebuje kofeiny. Kawa wygląda i pachnie bardzo dobrze, ale dla nas jest już trochę za późno, więc On pije… a my pstrykamy fotki. Jest…

{modern calligraphy}

Praktycznego zastosowania znaków pisarskich, czyli pięknie wykreślony szyld baru. Widać sprawną rękę i znajomość budowania liter. Całość ułożona w dobrze zaprojektowanym skrócie, perspektywie. I tak na każdym kroku….

{tenement}

Wewnętrzna galeria z długimi korytarzami. Kamienica bardzo surowa, ciemna i prosta. Całkowity brak ozdób, kolorowych szybek i innych frymuśnych detali. Żadnych kwiatów. Na dziedzińcu również nic szczególnego. Ale…

{The Budapest Chamber Theater}

Mała scena, a dokładnie Teatr Kameralny, który powstał w 1978, ale chyba już nie działa. Gdzieś czytałam, że kilka lat temu odbył się ostatni spektakl.

{VI. kerület}

Każda dzielnica ma swój targ, gdyż zakupy na halach i placach targowych są częścią codzienności większości budapesztańczyków. Nasz ulubiony to: Hunyadi téri Vásárcsarnok (VI. kerület). Tu rozpoznajemy już…

{Hunyadi téri}

Patrzę na gablotę, która ozdabia targ z warzywami – Hunyadi téri. Nagrody, puchary, medale, proporczyki. Nie ważne, że zdobyte dawno, bardzo dawno (jakieś pół wieku temu). Nikt tego…

{savanyú káposzta}

Na Węgrzech bardzo popularne są różnego rodzaju kiszonki, które je się przez cały rok, do obiadu i nie tylko. Węgierska kuchnia opiera się głównie na mięsie, ale ilość…

{autumn vegetables}

Pasternak zwyczajny wcale nie jest taki zwyczajny. Nie jest też pietruszką! To selerowate warzywo nadaje się do różnych zup, warzywnych zapiekanek i tartych surówek. Z pasternaku można zrobić…

{old tiles}

Targ z warzywami. Wężykiem wchodzimy w każdą alejkę. Patrzę i podziwiam nie tylko stragany, które uginają się od sezonowych owoców i warzyw. Zaglądam także do przyściennych sklepików, bufetów…

{Vásárcsarnok}

Kilka warstw farby olejnej – białej i czerwonej, ale nadal jest ten staromodny klimat, którego nie da się ukryć. Eklektyczne zdobienia, prosty szyld. Nie sposób tego nie zauważyć,…

{classic vintage bicycles}

Wiecie, że dynamo rowerowe wynalazł Węgier? Słynny węgierski fizyk Ányos Jedlik ma na swoim koncie sporo ciekawych wynalazków. Chociażby urządzenie do produkcji wody sodowej, które znalazło zastosowanie w…

{loft style}

{kapható!}

Jestem już dostępna, czyli nadaję z domu… i z wielką radością zaczynam cykli budapesztańskich zdjęć. Nie zabraknie strojnej architektury i klimatycznych zaułków. Będzie także sporo starzyzny (wiadomo!), przykurzenia…

{aztec pattern}

{tomato & books}

{red romaine lettuce}

Często myślę o tym, że jedzenie ma ogromne znaczenie, bo organizm człowieka był i będzie mocno powiązany i uzależniony od natury.

{I love pasta}

Liczba składników ograniczona, satysfakcja gwarantowana. Po raz enty zachwycamy się ileż smaku mają w sobie jakościowe składniki. I gotowanie, które zajęło jakieś 20 minut (łącznie z nakryciem stołu).

{homemade rustic crusty bread}

„Słowa się mówią, chleb się je”. W naszym domu chleb zajmuje bardzo ważne miejsce. To niesamowite, że pieczenie chleba chyba nigdy nie przestanie nas fascynować. Pobudzanie zakwasu, dokarmianie,…

{before dinner}

Na stole ostatnie kawałki włoskich serów, dobra oliwa i piętka chleba do wytarcia talerzy.

{copper pot}

{last supper}

Dziś wspominam ostatnią kolację pod sardyńskim niebem. W przeddzień wyjazdu trzeba było zjeść wszystko, co nie nadawało się na suchy prowiant. W walizce było już prawie pełno. Cudem…

{slow down}

{Mercato Di San Benedetto}

Na targu rybnym w Cagliari działy się rzeczy niesamowite… I ludzie byli niezwykli. Nie brakowało także sobowtórów. Jeden sprzedawca był bardzo podobny do Jean Reno. Przez chwilę myśleliśmy,…

{The Tucci Cookbook: Stanley Tucci}

Stanley Tucci. Chyba każdy pamięta go z filmu Julie i Julia (oryg. Julie & Julia), gdzie zagrał wyrozumiałego męża Julii (Paul Child). Nie wspomnę już o filmie, o…

{trattoria}

Przeszukuję zdjęcia, segreguję i nadal tkwię w klimacie filmu, o którym już pewnie czytaliście. Kto nie czytał, to odsyłam do następnego wpisu.

{Big Night}

Czasu nie marnujemy – pracujemy. I zgadnąć chyba nietrudno, że klecimy coś nowego. Myślę, że każdy z nas potrzebuje jakiś bodźców, obrazów i inspiracji. Bo przecież w natchnieniu…

{Goodbye October}

{Dear Tuesday}

Ostatnio bardzo lubię wtorki. A to wszystko za sprawą pewnej Osoby o przepięknym i bogatym wnętrzu. Bardzo cenię sobie relacje z wartościowymi ludźmi. I to jest dla mnie…

{linen pillows}