{morning glory}

Zapach kwiatów snuł się poprzez drzwi stodoły i zapraszał do środka. Nad ranem nie było już Gości, ale wciąż był tu dobry duch, który nie opuścił miejsca.

← Previous post

Next post →

4 Comments

  1. Barbara

    i ten dobry duch pozostanie tam na zawsze….i będzie czekał na następne spotkanie Przyjaciół:-))).

  2. Mam nadzieję, że ten dobry duch zostanie ram na dłużej!

  3. Pewnie!
    Przecież on tam mieszka
    Ten nasz „koleżka”.
    😉

  4. Tak – myślę, że tak będzie.
    Dla niego nie ma czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.