Paski. Ponadczasowe i najlepsze. Żadne tam kratki, kropki i kwiatki nie są lepsze od pasków. Klasyk mody i obowiązkowy deseń każdego marynarza. Nawet Robert Smith z The Cure chodził w paskach. A jak!
PS Ziarno na zdjęciu ogromne, ale kto by się tym przejmował.
Klisza: Ilford HP5 PLUS 400/36
![](https://i0.wp.com/www.mikantor.pl/wp-content/uploads/2017/07/st2.jpg?fit=600%2C888&ssl=1)
Dodaj komentarz