{sensory garden}

To nie ogród Majorelle w Marrakeszu. To moje miasto! Palmy zostały posadzone jakieś dwa lata temu w ramach projektu: ogród sensoryczny. Często tu przychodzę, bo lubię to miejsce, które jest zaledwie kilka kroków od naszego mieszkania.

← Previous post

Next post →

2 Comments

  1. Wygladaja pięknie i ..nieco surrealnie😊

  2. Zgadzam się. Tym bardziej, że w tle są już polskie brzózki :-)))
    Spory to kontrast, ale natura zawsze się obroni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.