Kilka przemiłych dni, naprawdę. Do tego jeszcze ta pogoda, jakby lato było na starcie. Tylko w dniu wyjazdu, trochę padało, ale nie był to jakiś uciążliwy deszcz. I tylko pożyczony parasol trzeba było pilnować.
![](https://i0.wp.com/www.mikantor.pl/wp-content/uploads/2018/09/z1-41.jpg?fit=600%2C898)
Kilka przemiłych dni, naprawdę. Do tego jeszcze ta pogoda, jakby lato było na starcie. Tylko w dniu wyjazdu, trochę padało, ale nie był to jakiś uciążliwy deszcz. I tylko pożyczony parasol trzeba było pilnować.
Dodaj komentarz