Wreszcie zaniosłam do krawca moją zdobycz – vintage marynarkę, która wymaga odpowiedniego dopasowania. Wiem, że przeróbce krawieckiej będzie w ścisłej trójce ulubionych, wełnianych marynarek. Nie może być inaczej!
Regularnie zanoszę je do szewca, który robi przy nich wszystko, co trzeba (łącznie z porządnym pastowaniem). Leci im lekko dziesiąta wiosna. Wciąż mogę powiedzieć, że są to moje…
27 lutego. Dzień w Stralsundzie. Pogoda doskonała. W końcu można poluźnić płaszcz, więc wełniana bosmanka rozpięta, szalik zarzucony niedbale, brak rękawiczek. W cieniu +13 stopni. Zostaliśmy dłużej niż…
Takie pięknie rękawiczki zrobiła dla mnie pracownia Bagli. Są przepięknie i bardzo starannie wykonane. Mają klasyczny kształt i posiadają super ściągacz, który idealnie przylega do nadgarstka. Miałam już…
I po balu, panno Lalu. No ale karnawał nadal trwa. Może pantofelki gdzieś jeszcze zatańczą? Chociażby na domówce. Gramofon i płyty czekają. Chętni też się znajdą (uśmiech).
Muszę powiedzieć, że mam szczęście do firmy Bally. Udało mi się upolować drugie buty tej znakomitej firmy. Co więcej? – jest to ten sam model. Różnią się tylko…
Zapach kawy, który roznosi się po całej kawiarni, jest naprawdę bardzo miły. Pomaga uwolnić niepotrzebne myśli. Ubrałam tunikę w małe słoneczni i myślę o słońcu, które jest dla…
Pudełko. Stawiam jedno na drugim. Pudełko na pudełku. I wciąż dokładam kolejne pudełka. Na małym metrażu są konieczne. Porządkują i ułatwiają przechowywanie. Lubię pudełka. Najlepiej jeśli są stare…
W second-handach wyszukuję przede wszystkim: dobrych i naturalnych materiałów, ponadczasowych fasonów, klasycznych kolorów i porządnych marek. Takich, których raczej nie kupię ze sklepowej półki ani nie zamówię w…
Och! Wypić kawę na zewnątrz… i zbytnio nie zmarznąć. To jest luksus na jaki jeszcze parę dni temu mogliśmy sobie pozwolić. Ponad pół roku słońca rozpieściło nas bez…