Wychwalać nie będę, ale krytykować też nie. Tak czy siak, dobrze, że Polska ma wreszcie Vogue’a! To mnie cieszy. Zbyt długo byliśmy z tyłu. Wyprzedziła nas Grecja, Rosja i Ukraina. Liczę na więcej i wierzę, że tak będzie. To pismo musi trzymać poziom.
PS Ilość reklam wcale mnie nie zaskoczyła – przecież taki jest Vogue!
PS2 Ostatnio przeglądałam edycję niemiecką i było ich jeszcze więcej. Najbardziej lubię wydania: francuskie, włoskie i brytyjskie, które kupuję od lat na pchlich targach i przez Internet.