W maju posadziłam warzywa ciepłolubne. Do gruntu poszły także pierwsze pomidory i papryki. Teraz pora na sałaty, seler i ogórki. Pracy nie ubywa, wręcz przeciwnie – przybywa. Ale to jest zupełnie normalne, gdy chce się mieć własne warzywa i owoce.
![](https://i0.wp.com/www.mikantor.pl/wp-content/uploads/2023/05/bag-18.jpg?fit=600%2C900)
W maju posadziłam warzywa ciepłolubne. Do gruntu poszły także pierwsze pomidory i papryki. Teraz pora na sałaty, seler i ogórki. Pracy nie ubywa, wręcz przeciwnie – przybywa. Ale to jest zupełnie normalne, gdy chce się mieć własne warzywa i owoce.
Dodaj komentarz