Nad stołem girlandy z papieru. A w powietrzy zapach porkolotu, który kilka godzin dyndał w kociołku nad ogniem. Słońce zachodzi nad starą stodołą. Pora zapalić świece. Zaraz będziemy się weselić.
![](https://i0.wp.com/www.mikantor.pl/wp-content/uploads/2022/11/77-1.jpeg?fit=600%2C900)
Nad stołem girlandy z papieru. A w powietrzy zapach porkolotu, który kilka godzin dyndał w kociołku nad ogniem. Słońce zachodzi nad starą stodołą. Pora zapalić świece. Zaraz będziemy się weselić.
Dodaj komentarz