{fragrant memories}

Z radością obwieszczam, że węgierskie reminiscencje zostały zamknięte i w najnowszej książce otrzymały najważniejszy i zwiększony rozdział. Dodam jeszcze, że wspomnienia zostały okraszone wybranymi przepisami. Powiem Wam, że wertuję ten część, wracam i wspominam. Piękny to rozdział! I myślę sobie, że świat zapisany nie ucieka tak szybko… i jeszcze ceruje pamięć.
PS Teraz pracuję nad florenckimi zapiskami, które próbuję skończyć, ale ciągle coś odrywa mnie od pracy.

← Previous post

Next post →

6 Comments

  1. BARBARA

    A ja już miałam pytać o 10 -tkę…… A tu czytam, że praca wre;-). Super, cieszę się i chcę znów przezywać emocje, kiedy następny brulion trafi do moich rąk! Czekam i ogromną niecierpliwością i życzę twórczej weny i czasu do pisania:-):-):-). Uściski!

  2. admin

    Kleci się, kleci… Każdego dnia. Ale mamy tyle innych zajęć… a doba taka krótka.
    To będzie bardzo fajny numer. Obiecuję!
    Z niespodzianką 🙂

  3. BARBARA

    W takim razie czekam z podwójną niecierpliwością……i na tą niespodziankę również:-):-):-). Woooow!!!

  4. admin

    :-)))
    Dziękuję!

  5. To już jest mój ulubiony rozdział❤

  6. nasz też 🙂
    Pamiątka, pamiętnik, pamięć ❤

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.