{black tomatoes}

Jakie piękne są te czarne pomidory. I jakie pachnące! Jeszcze łapią resztki słońca, ale to już ostatnie pomidory w tym sezonie.

← Previous post

Next post →

6 Comments

  1. Ależ cudne , jak perły
    Pierwszy raz widzę takie okazy …
    W przyszłym roku na bank (jak znajdę dostęp do takowych) zagoszczą i u mnie 🍅🍅🍅

  2. Aga, przypomnij mi się na wiosnę.
    Odstąpię Ci kilka nasionek z organicznej odmiany. Nie mam dużo, ale mogę się podzielić.
    Całusy dla Was :*

  3. Bardzo lubię czarne pomidory. Miałam kilka sadzonek od koleżanki. Sadziłam je razem z sadzonkami czerwonych pomidorów, ale właśnie dojrzały na końcu i nie były tak bardzo czarne. Zapewne inna odmiana. Twoje są pięknie czarne;-):-).

  4. Szlachetne i pięknie w kolorze…..Czarne z delikatnym odcieniem oberżyny?..Nigdy ich nie jadłam, nie ma ich na moim targu.Jestem ciekawa smaku😊❤Pozdrawiam cieplutko Mimi😊

  5. Tak, kolor jest cudowny.
    Smak bardzo ciekawy, nieco inny od klasycznego pomidora. Bardzo soczysty.
    Pozdrawiam ciepło i do szybkiego, następnego!
    :***

  6. Zgadza się. Jest kilka odmian czarnych pomidorów. Niektóre są naprawdę czarne. Inne zaś bardziej brunatne.
    Są to najpóźniejsze odmiany.
    Pomidorkowe uściski, Basiu :*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.