{w drodze…}

Drogę do domu wybraliśmy okrężną, wiodącą przez małe mieściny. Żadnych autostrad i dróg ekspresowych. Mijaliśmy nadleśnictwa, pola, folwarki i zajazdy. To była słuszna i piękna decyzja.

← Previous post

Next post →

2 Comments

  1. Macie duszę bitników 🙂 Nie jestem jednak pewna czy oni potrafili być tak bardzo slow i tak bardzo zen? Uściski!

  2. Coś w tym jest 🙂
    Napewno z racji tego, że mamy ogromne chęci odkrywania siebie, swej duszy, ukrytych mocy. Kreacji, afirmacji, wiary.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.