Tag: slowfoodPage 25 of 26

{with Friends}

Stół. Duży, stabilny i masywny. Ważne i porządne Dzieło Gospodarza. Do komplety są dwie ławy. Ilekroć go widzę, to wiem, że ten prosty mebel nas łączy. Po prostu…

{slow weekend}

Przedmioty też mają duszę. Z niektórych aż bije dobra energia. Przesycone wspomnieniami, historią. Dotknięte czasem…

{cake break}

{Kiermash & Mandu}

Podczas targów Kiermash można było spróbować pysznych koreańskich pierożków gotowanych na parze. Te małe koreańskie przysmaki wypadły naprawdę bardzo pysznie. Dobrze, że Mandu ma stały lokal przy Starym…

{branzino}

Zatrzymuję się przed Pescheria Brunelli przy Via Drapperie i widzę, że po świeżego brancina ustawia się kolejka. Rwetes od rana. Nic dziwnego. Brancin zwany także labraksem jest przepyszną…

{bread&wine}

{simple taste}

{food from farm}

Pod wieczór zasiadamy przy drewnianym stole. Obieramy świeży groszek i kontemplujemy dzień, który chyli się ku końcowi. Rozmowę umila wyśmienite lokalne wino. Kroimy chleb i degustujemy ekologiczny ser…

{Meet Bologna}

Mapa Bolonii. Najbliższa sercu z oferty Map Zorki. Tworzyła i zapisywała się na żywo. Krok po kroku. Miejsce po miejscu. Odhaczaliśmy, zakreślaliśmy i nanosiliśmy kolejne miejsca pod hasłem:…

{Pecorino}

Zakupy w markecie są proste, szybkie i samoobsługowe. Nikt do nas nie zagada, więc spokojnie można unikać jakiegokolwiek kontaktu. Niewiele się różną od stacji benzynowej. Wszędzie wyglądają tak…

{artichoke}

Na targu poznaje się ludzi, dobrych sprzedawców i samego siebie. Może to dziwne, ale taka jest prawda. Trzeba się przełamać, mówić, wdrożyć i poczuć przynajmniej trochę jak miejscowi….

{before supper}

W Bolonii niektóre restauracje otwiera się tylko w porze kolacji. Znamy już ten zwyczaj z Francji, więc spodziewaliśmy się tego. Niemniej warto poczekać i pod wieczór wybrać się…

{agretti}

Właśnie trwa sezon na agretti vel roscano, który potrwa do końca maja. Ta włoska trawa świetnie komponuje się z mocnymi serami, szynką, anchois. Można ją jeść na surowo,…

{Fabrik – Bologna}

Pod wieczór wstępujemy do baru na tradycyjne Lambrusco. W regionie Emilia Romania, gdzie granicę wyznacza dostojna i piękna Bolonia, to najpopularniejsze wino musujące (frizzante). Słowo lambrusco oznacza po…

{sardela}

Włosi uwielbiają sardele, które nazywają morską szynką. Ale byle jakich nie kupią. Rybki nie mogą być za duże ani matowe. Muszą się skrzyć, mienić, pobłyskiwać. Widzę, że ceny…

{Vicolo Ranocchi}

Bolonia funduje podwójne… a nawet potrójne uderzenie. Na uliczkach ukazuje nam nie tylko przepiękne budynki, lecz także wyjątkowo klimatyczne lokale, mini restauracje i trattorie. I tu muszę się…

{comfort food}

Myślę sobie, że comfort food to bardzo indywidualna sprawa. Wiadomo, że są to wybrane potrawy, bądź produkty, które znacznie wpływają na poprawę nastroju. W każdym razie dla mnie…

{pasta fresca}

Prosty szyld, skromne wejście, jakieś wycinki z gazet na szybie. W oknie zazdroski. Chwilowo odsłonięte, więc zaglądamy do środka. Wnętrze kryje prawdziwe laboratorium ręcznie robionego makaronu. Ot, po…

{italian sweet}

{santo stefano}

{local wine}

{culinary tourism}

Jak już wiecie, jakiś czas temu poznaliśmy kulinarną stolicę Francji (patrz: kilka postów poniżej). Tak się składa, że turystka kulinarna to jest to, co nas interesuje najbardziej. Pora…

{Lyon Ville Gourmand}

{pâtisserie}

{afisz}

{chinese bol}

{traditional french cookery larousse}

Która francuska książka kucharska zawiera autentyczne i dekadenckie przepisy, jeżeli nie ta?

{wooden table}

{Parmigiano-Reggiano}

{supper}

{fragrant memories}

Z radością obwieszczam, że węgierskie reminiscencje zostały zamknięte i w najnowszej książce otrzymały najważniejszy i zwiększony rozdział. Dodam jeszcze, że wspomnienia zostały okraszone wybranymi przepisami. Powiem Wam, że…

{common table}

Szczęście, które uchwycisz jest Twoje. Szczęście, które dzielisz i posyłasz dalej jest wspólne. Przy tym stole każda minuta była bardzo szczególna. Jak dobrze, że przynajmniej kilka z nich…

{Jose Gourmet}

Lubię poznawać różne oliwy extra virgin. Portugalskie mają zupełnie inny smak od greckich lub włoskich. Zimą, gdy jest znacznie mniej świeżych warzyw, lubię oliwy bardziej wyraziste, „zielone” w…

{before supper}

Parmigiano-Reggiano, dobra oliwa, fleur de sel. Już wszystko wiadomo, że na kolację będzie pasta! Do tego lampka wina i pora na weekend.

{after lunch}