Tag: slowfoodPage 1 of 26

{czosnek i kasztany}

Targ w Skopje. Jeden z ulubionych.

{arancia i piknik}

{сол}

Sól suszona na słońcu z Burgas. Najlepsze zakupy na wakacjach.

{kesteni}

Jesień na Bałkanach pachnie pieczonymi kasztanami.

{Elbasan}

Nie chodzi o jedzenie na stole, choć było wyjątkowe i jakościowe, ale o to, aby zapamiętać tę chwilę.

{boza}

Myślę, że nawet Mevlut Karatas, główny bohater powieści Orhana Pamuka „Dziwna myśl w mej głowie” – powiedziałby, że to jest bardzo dobra boza.

{çay}

Przerwa nie tylko na kawę, ale także na szklaneczkę lub dwie tureckiej herbaty. Bałkany!

{dacza i pieczona kukurydza}

Ot, po prostu lato i wakacje – prosty, dobry żywot.

{piperka}

Macedońskich papryk jest tyle rodzajów, że trudno się połapać. Paprykowy raj!

{grožđe}

{Korçë – Albania}

Z piekarską wizytą w najstarszej piekarni w mieście Korcza (alb. Korçë). 

{ohridski paradajz}

Pomidory macedońskie smakują obłędnie, szczególnie stara odmiana pomidora ochrydzkiego.

{tymian-ek}

Raz jeszcze zdjęcie ci zrobię, bo taki piękny jesteś tymianku znad Bregavy.

{sarma}

Almira na pożegnanie przyniosła nam małe zawiniątko i podarowała to, co miała najlepsze: podwójną porcję sarmy oraz dwa tradycyjne chlebki somun. Tamtego wieczoru myśleliśmy o niej czule. Dziś też.

{kaveso}

{kafa i maslinka}

I już mała oliwka towarzyszy nam przy kawie. Co więcej, będzie z nami w dalszej podróży. A droga daleka…

{ajvar}

Bałkańskie zasoby, czyli zapasy. Niezbędne do kulinarnych wspomnień. 

{barbari bread}

Piecze się w piecu chlebek perski. Kojący zapach rozchodzi się po okolicy.

{wrzesień}

Z pamiętnika ogrodnika: karotki, słoneczniki po deszczu, gruszki ze skansenu, ciasto „morning glory”. 

{placek ze śliwkami}

Kawałek ciasta ze śliwkami pod pierzynką z kruszonki.

{sourdough bread}

{plum cake}

A jak są takie dobre śliwki to wiadomo, że musi być placek ze śliwkami.

{bochen}

Chleba nie zabrakło i podczas święta obDARowaliśmy niejednego Gościa.

{z mojego ogródeczka}

Tymczasem korzystamy z późnoletnich warzyw, które wciąż rosną i nabierają kształtów.

{Święto Plonów}

To czas, kiedy zebraliśmy się, aby podziękować za kończące się lato, ukończenie żniw i prac w polu. Na ten dzień upiekliśmy ogromny bochen chleba – symbol dostatku, urodzaju…

{koniec sierpnia}

Z pamiętnika ogrodnika. Zgodnie ze wskazówkami zegara: kawa zbożowa, jarmuż po deszczu, słodkie marchewki, pomidorki koraliki.

{barbari bread}

Po kilku mniej i bardziej udanych próbach, mamy dopracowany kolejny przepis na tradycyjny płaski chleb z pieca chlebowego. Oto barbari – chleb perski. Zachwycający smak!

{karotka}

{zwykły niezwykły dzień}

Wyrabianie chleba – czynność niezwykła.

{żywość}

Kolejny dzień, gdy ręce idą do chleba i przekazują mu dobrą energię.

{DAR}

Chleb na zakwasie, czyli część naszego dziedzictwa kulturowego.

{chlebki}

Jadą chlebki do sąsiadów wieczorami. A oni już czekają z dzieciakami. Obustronna, czysta radość.

{sir iz mijeha}

{piekarz}

Są takie dni, w których czujemy, że to, co robimy, ma w sobie siłę, by stać się czymś większym… i piękniejszym.

{pogacza i ogień}