Tag: lettersPage 5 of 11

{typewriter buttons}

{vogue font}

Zeszyt trendów z wrześniowego numeru „Vogue’a” zapowiada kraciaste garnitury, wielobarwne kratki, klasyczne tartany i szerokie peleryny. Fasony raczej niezbyt obcisłe, sukienki długie, swetry z grubym splotem. Słowem: wszystko,…

{burlap coffee bag}

{Continental typewriter}

Wciąż ma swoich wiernych miłośników, kolekcjonerów i co chyba najważniejsze – użytkowników. Dekadencki przedmiot o wielkiej historii. Dziś jest już symbolem ducha minionej twórczości i kreatywności. Nigdy nie…

{old sign}

Szyld ręcznie malowany. Ileż stylu mają te odręczne litery z lekkim podcieniem. Pasuje mi na dziś, bo jest w pomidorowym kolorze.

{letters}

{SALE}

Wszędzie wyprzedaże! Witryny sklepowe kuszą i zatrzymują nasz wzrok na kolejnej obniżce. Jeszcze nie skorzystałam. Jak zwykle czekam na najlepszy moment w firmach: Lexington i Marc O’Polo. Za…

{red brick}

Jest coś takiego w mieście Wismar, że człowiek chce się zapuścić i iść dalej… i dalej. Miasto wciąga. Tym bardziej, gdy kolejny bulwar i niemalże każda boczna uliczka…

{Wismar/Schleswig-Holstein}

Zabudowę miasta Wismar tworzą ładnie odrestaurowane kamienice, które sąsiadują z zabytkowymi budynkami z czerwonej cegły. Nie ma tu złych kontrastów. Wszystko jest współzależne, dopasowane i bardzo umiejętnie połączone.

{majoran}

Majeranek (majoran) – zioło, przyprawa i prastare lekarstwo.

{Wismar}

Wismar – miasteczko w północno-wschodnich Niemczech, położone nad Zatoką Wismarską. Urocze, kameralne i bardzo klimatyczne. W porcie można zjeść każdą rybę złowioną w Bałtyku. Przy kilku kutrach zatrzymujemy…

{the ship’s side}

Wszystkie marynistyczne akcenty są idealnie połączone z portowym miastem i tworzą bardzo wakacyjną atmosferę.

{Hendrick’s Gin}

{Stralsund}

Ponownie wracamy do pobliskiego Stralsundu i znów fotografujemy wszystko o lokalnym wyglądzie. Czasem nawet to samo. Jakoś nam się nie nudzi. Wręcz przeciwnie bliskość tego miasta bardzo służy……

{notebook}

Już wkrótce otwieramy mały sklepik internetowy z samym papierem. Znaczy to mniej więcej tyle, że w sprzedaży będą: pudełka z kolekcjonerskimi pocztówkami, mapy kieszonkowe i notesy. Trochę później…

{jazz bar}

{Lübeck}

{old letters}

{catalogs}

{all green}

Uwielbiam układać książki. Dobierać je pod kątem wielkości, grubości i koloru. A później tworzyć z nich pełne i zwarte bloki. To mi porządkuje świat…

{green books}

{Gvida d’Italia}

{modern calligraphy}

Kaligrafia odznacza się szykiem. Autorskie litery to przecież małe formy sztuki. Te wszystkie zawijasy i brzuszki. Ogonki i fikuśne pałeczki.

{keine werbung}

{storefront}

Zawsze, gdy widzę odręczne napisy to przystaję i podziwiam. Litery na karteczkach są wyjątkowo pełne, rozciągnięte i bufiaste, ale wciąż bardzo staranne i finezyjne. Powiedziałabym nawet, że mają…

{antique cash registers}

Z cyklu odbicia. Okno u fryzjera z starą kasą. Gdzieś w bocznej uliczce hanzeatyckiego miasta.

{part of wall}

{into a new town}

Wiecie, piękna pogoda i chwila wolnego, więc decyzja podjęła się sama: jedziemy! No i padło na Lubekę (Lübeck) – miasto w północnych Niemczech.

{rare books}

{Java Coffee Company}

{vintage paper}

{atelier}

{paper&fonts}

{elegance black}

Czasem opakowanie jest tak piękne, że chcesz posiadać nawet samo pudełko. Sklep: Mandel Store.

{weekend and books}

Każdy ma swój Nowy York. Lubię to powiedzonko.