{paper globe}

Globusy są kwintesencją kartografii i geografii. Uwielbiam je! Uważam, że są piękne, dekoracyjne i bardzo wdzięczne. I co więcej – nieodmiennie kojarzą się z podróżami.

← Previous post

Next post →

2 Comments

  1. Ja mam w domu kolekcje map vintage, moj maz je kupowal , potem dobieralismy kolory passe-par tout w 100% amerykanskim internetowym sklepie istniejacym od 1973 roku w Ohio (tak trudno teraz kupic cos Made in the USA!) i wyszukiwalismy ramy w second handzie. Po kazdej europejskiej podrozy kolekcja powiekszala sie o mapy z regionu, ktory corka z mezem odwiedzili. Kocham wspomnienia tych wieczorow z moim mezem przy kuchennym stole z mapami i akcesoriami do oprawy nad kubkiem herbaty. Globus mamy tylko jeden, wspolczesny ale marzy mi sie, zeby go wymienic na taki staroswiecki.

  2. Ale pięknie. Już widzę oczami wyobraźni te wszystkie mapy i Was przy stole.
    My również zbieramy mapy i mamy kilka pięknych starych egzemplarzy. Najpiękniejsza to chyba: Sardynia połączona z Sycylią.
    A stare ramki z second handów są najpiękniejsze! Czasem uda mi się takie znaleźć, ale nie jest łatwo.
    Widziałam Gosiu Twojego @. Później odpiszę z przyjemnością.
    Całuję i ponownie dziękuję za Twoje ciepłe i pełne prawdziwej miłości wspomnienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.