Page 130 of 153

{mornings in Florence}

{paper shopping bags}

Tak bardzo lubię papier, że nie podaruję żadnej fajnej torby. Przy okazji powiem Wam, że w Florencji można się nieźle obłowić w firmowe opakowania. Oczywiście wykorzystałam to… i…

{after long night}

{bicycle, blanket, picnic}

{room wall}

{the detailed decoration}

Diabeł tkwi w szczegółach. Lubię tego diabła. Bez niego każdy kąt byłby tylko marnym naśladownictwem innych.

{damn good coffee}

{I like my bike}

Rowerem – wszędzie… na zakupy, na pocztę i do fryzjera. Na przejażdżkę i wycieczkę po okolicy. Rowerem na okrągło!

{wall gallery}

Na tej ścianie nie ma nudy. Dużo się dzieje i są to raczej rzeczy stałe, bo jakoś tak przyległy… i wiszą. Podział dyktuje ebonitowy i bardzo stary pstryczek-elektryczek.

{coffee addict}

Kawa w moim obiektywie. Każdego dnia. Temat ciągły i nieskończony. Myślę, że dobrze być zakotwiczonym w pewnych rytuałach.

{kanotier}

Wisi na haczyku… i czeka. Się doczeka.

{unique modern chairs}

{corner with typewriter}

Ostatni nabytek z jarmarku staroci, czyli kolejna lampa w naszym domu. Cena była na tyle atrakcyjna, że żal było nie kupić. Sprawność elektryczną odzyskała bardzo szybko. Wystarczyło wymienić…

{book cover}

{The Young Man and the Sea}

Tym zdjęciem rozpoczynam bardzo nastrojowy cykl po nazwą – „Taki obraz choć zdjęcie”. Film: AGFA APX 400/36, Leica M6, Elmar 50/2,8

{stripes, stripes and more stripes!}

Szybki rysunek przy kawie w oczekiwaniu na marine weekend.

{t-shirts}

Nie pobiją niebieskich, ale w czerwonych paseczkach też biegam. Paski to paski. Żółte, musztardowe i szare lubię też.

{cotton bag}

{summer rain}

{best life on the beach}

Zdjęcie nieostre, poruszone i ziarniste, ale ma w sobie coś ulotnego. Lubię tę bluzkę z zamkiem z tyłu. Dostałam ją od mojej Przyjaciółki. Ona wie najlepiej, w czym…

{espresso break}

{collage}

{sweet treat}

Mango, śmietanka i czarny bez. Prawie zawsze wybieramy te same smaki. Niekiedy różni nas tylko jedna gałka. Lody Marczak, ul. Rayskiego 25, Szczecin.

{neon}

Przyozdobione. Wakacyjne i letnie „Stojaki” w Szczecinie.

{hario drip pot}

{summer shot}

Odebrałam od kapeluszniczki mój słomkowy kapelusz z niedużym rondem i klasyczną wstążką. Modelowy i ponadczasowy wzór – kanotier (fr. wioślarz). Rozsławiła go Coco Chanel, która była wielką miłośniczką…

{coffee at window}

…A jak już zasiądziemy, to całe okno zajmiemy. Pijemy kawę, rozmawiamy, zmieniamy klisze w aparacie, przeglądamy książki, magazyny, gapimy się przez okno. Dla nas to jedna z lepszych…

{grand entrance}

{sansevieria}

{societa}

Przepiękna narożnikowa kamienica z oryginalnym ręcznie malowanym szyldem. Ten zaułek obfotografowałam ze wszystkich stron.

{Italian fashion}

Na każdym kroku najwyższej klasy moda. Tu Trussardi, kawałek dalej Fendi, Prada i Gucci. Za rogiem Patrizia Pepe, Marni, Cavalli. W pobliżu gustowna witryna z makasynami marki Tod’s….

{J’adore – Dior}

Jedne z piękniejszych pantofelków jakie widziałam. Myślę, że Carrie Bradshaw byłaby nimi zachwycona. Ale z pewnością wybrałaby wersję na obcasie. Paris Haute Couture Spring 2017 – J’adore Dior.

{Hermès}

Włochy to najpiękniejsze światło. Właśnie jest popołudnie. Słońce świeci tak mocno, że chowamy się pod arkadami. Widzę jak nad Via Farini szybują ku górze drobinki kurzu. Takie światło…

{Il Sole}

W bocznej uliczce, blisko Piazza Maggiore znajduje się niewielka i bardzo stara osteria. Bez szyldu, żadnej reklamy, ale działa i ma się świetnie od 1465. Pod wieczór wszelkiej…

{label plate}

Stylowa tabliczka informacyjna. Treść pouczająca wpisana w gustowny owal. Czy to nie piękne?