Przez całą zimę można zbierać owoce jałowca. Są ciemnoniebieskie, grynszpanowe i czasem aż błyszczą od naturalnego wosku. Szyszkojagody jałowca są uznanym surowcem zielarskim. Każda ilość warta jest zbioru (!) – nawet kilka sztuk. Po odpowiednim wysuszeniu dodaję do soli i ubijam w moździerzu. Dokładam jeszcze piołun, który dostałam od sąsiada. A to wszystko gwoli lepszemu trawieniu.