Tag: windowPage 1 of 13

{ćevabdžinica}

{kamienica}

Subotica jest miła dla oka. Miasto barwne, kolorowe, momentami wręcz – bajkowe.

{tykwice}

Miasteczko Melnik ma autentyczny charakter. Dobrze, że tu śpimy i możemy nacieszyć oczy.

{uliczka w Kratovie}

Jesień w Macedoni będzie trwać długo. W złotych liściach pozostało jeszcze lato.

{Kratovo}

Typowa bałkańska uliczka. Patchwork domów, dachów i witryn.

{Kratovo}

Zastygłe w ubiegłym stuleciu. Jak krater. Kratovo.

{kamienica}

Zajrzeć za wysokie mury do podniszczonych kamienic, starych podwórek i skrytych zakątków.

{ohrid stories}

Ten zaułek potrafi pozytywnie nastroić na cały dzień. Mamy tu wszystko, co potrzebne do pełni szczęścia, czyli burek, boza i herbatka.  

{Markiz Cafe}

Uchylona lodówka i pusta maszyna do schładzania bozy. Nie ma tulumby, baklawy ani krempity. Tylko kilka wafelków po lodach, aby dzieciaki nie zapomniały, jaki dobry był sladoled tego lata…

{výstavka}

{Dolní Kounice}

{pod okienkiem}

Tradycyjny dom w Hercegowinie, z ukrytym wewnętrznym ogrodem, gdzie rosną figi i granaty. Miejsce niezwykłe, miejsce przemiłe.

{pogled}

Widok z balkonu na: wewnętrzny dziedziniec, drzewo granatu, łupkowe daszki, palmę i zielone wzgórze. Wrócimy tu jeszcze.

{w oknie}

{Jajce/čaršija}

{glineni bokal}

{cabin}

Rzekę Una słychać nawet przy zamkniętych oknach. Przyroda tworzy nam cudowną muzykę, najpiękniejsze pejzaże dźwiękowe.

{oaza}

Tu ptaki śpiewają cały dzień i całą noc. I nie są to tylko słowiki.    

{światełko}

Największe przemiany dzieją się po cichu, bo nic co ciche nie potrzebuje rozgłosu. Ciche dobro.

{wieczór}

Miodowa świeca w oknie i równonoc wiosenna. To nie tylko zmiana pory roku. To znacznie więcej…

{rokitnik}

Krzewy tylko czekają aż słońce zawita na dłużej. Rokitnik w szczególności.

{daszki i okienka}

{nieopodal}

Wycieczki do pobliskich miasteczek zawsze mnie ożywiają i mobilizują do następnych wypraw w niewielkiej odległości.

{silently}

Zima na wsi jest cicha, cichuteńka.

{śnieżynki}

Luty mrozi z rana, ale w południe słońce ma już większą moc i ogrzewa wszystko.

{poranek}

I tylko śpiewać. „Zima ziębi, zima gnębi, ale zimy, zimy żal”. Kabaret Starszych Panów · Jeremi Przybora  

{mróz}

W kalendarzu luty. Przyszedł mróz i wymalował na szybach scenki zimowe. Tak jakby okna były jego płótnem. Podziwiam.

{rysunek na szkle}

Piliśmy pierwszą kawę, a mróz nadal malował na szybach.

{okno}

Świat widziany przez okno duszy jest inny. Każdy może odwrócić wzrok w tę stronę. Może, ale nie musi. 

{ryneczek}

W czwartek ustalona do miasta słonia wycieczka.

{pozostałości po…}

{demli}

Każdego dnia od wczesnych godzin rannych, aż do nocy można wstąpić na szklaneczkę tureckiej herbaty do pobliskiego czajchanu.

{Struga}

{być w drodze}

Ta podróż wypełniona była po brzegi: światłem, słońcem i radością. Dobrostanem wszelakim.

{Kruševo}