Tag: greenPage 1 of 23

{dziedziniec}

Zieleń pięknie kontrasuje z ciemnym kolorem drewna, które pokrywa naturalna patyna.

{Rozhen Monastery}

{Monastyr Rożeński}

To jeden z nielicznych średniowiecznych monastyrów w Bułgarii. Miejsce niezwykłe. Ciche, mistyczne, nieco ukryte – pośród malowniczych gór Pirin.

{Чинар – 800}

Co to jest nadłożyć 100 km lub więcej drogi, gdy ty żyjesz 800 lat?

{cinar}

To wszystko z twojego powodu, wysoki Cinarze, to wszystko by cię zobaczyć. Blagodaria!

{lubenica}

{tin planters}

{platan – cinar}

I tak nieprzerwanie przez tysiąc sto lat platan rodzi liście i szepce do nas stare prawdy.

{1100 lat}

To jest najstarsze drzewo jakie widziały moje oczy. Być przy nim to wielkie szczęście.

{tymian-ek}

Raz jeszcze zdjęcie ci zrobię, bo taki piękny jesteś tymianku znad Bregavy.

{koniec września}

Oto zbiory na koniec miesiąca. Ogród stopniowo przechodzi w stan spoczynku.

{zielona miedza}

{maslinka}

Miejsce zakupu naszej oliwki „maslinki” oraz przemiła gościna u Habiby.

{eco radnja}

Przydomowy sklep z sadzonkami. Nasz ulubiony.

{Crkva Vaznesenja Hristova – Stolac}

Cerkiew z dzwonnicą z 1870 roku w otoczeniu głębokiej zieleni: cyprysów, żywotników i akacji.

{timijan}

Przyjął się… i zakwitł na biało. Dziki tymianek znad rzeki Bregavy.

{bramy do ziemi}

{kogut}

Na wsi dłuższe życie, gdy wstajesz o świcie.

{wrzesień}

Z pamiętnika ogrodnika: karotki, słoneczniki po deszczu, gruszki ze skansenu, ciasto „morning glory”. 

{z mojego ogródeczka}

Tymczasem korzystamy z późnoletnich warzyw, które wciąż rosną i nabierają kształtów.

{koniec sierpnia}

Z pamiętnika ogrodnika. Zgodnie ze wskazówkami zegara: kawa zbożowa, jarmuż po deszczu, słodkie marchewki, pomidorki koraliki.

{stara grusza}

{wianuszek}

Kolisto upleciony. Z kwiatów i ziół, prosto z serca, z piękna natury, z czystą intencją.

{chlebki}

Jadą chlebki do sąsiadów wieczorami. A oni już czekają z dzieciakami. Obustronna, czysta radość.

{tvrđava & džamija}

{kamuflaż}

Pramenka – owca rasy autochtonicznej. Okolice wsi Martin Brod.

{Martin Brod}

{Martin Brod}

Wiszący most nad rzeką Una w Parku Narodowym o tej samej nazwie. Po obu stronach wodospady i liczne stopnie. Miejsce niezwykłe.

{daszki i kominki}

{pranie}

Ogród jest duży i zaciszny. Jest miejsce na wywieszenie prania. To lubię.

{divlji beli luk}

Twaróg (svježi sir) prosto z targu i dziki czosnek, który w Bośni i Hercegowinie można zbierać na własny użytek. W górach, gdzie jest chłodniej nadal kwitnie i jest…

{Livno}

Miasteczko położone jest raptem 80 km od Makarskiej, więc tu dociera raczej wytrawny turysta, bo reszta pędzi do chorwackiego kurortu.  

{Studenci}

Kamienny i prosty basen przypomniał mi kadry z filmu „Ukryte pragnienia” z 1996 roku w reżyserii Bernarda Bertolucciego.

{cabin}

Rzekę Una słychać nawet przy zamkniętych oknach. Przyroda tworzy nam cudowną muzykę, najpiękniejsze pejzaże dźwiękowe.

{ljetna bašta}

Nasz wakacyjny ogród tonie w zieleni. Tuż obok płynie rzeka Una.