Tag: copperPage 1 of 5

{jedna dżezwa}

Mamy źródlaną wodę, więc parzymy kawę pod samym monastyrem. Smak kawy – niebiański. Miejsce nie do opisania. PS Do kawy był jeszcze tort orzechowy. Zabrany na wynos z…

{miedziany czerpak}

{każdy w coś wierzy…}

{çay}

Przerwa nie tylko na kawę, ale także na szklaneczkę lub dwie tureckiej herbaty. Bałkany!

{demli}

Potrzeba matką wynalazku – szczególnie w podróży.

{rower i kazan}

Niespieszny dzień zaznając albańskiego klimatu. Krok po kroku.

{made in Jugoslavia}

Dwie filiżanki do kawy – wyprodukowane w Jugosławii. Nasz pierwszy nabytek upolowany w sklepie ze starociami.

{fire of love}

Wsłuchuję się w mruczenie parzonej kawy. I patrzę jak tańczy ogień z tygielkiem wysokim płomieniem.

{kafa}

Parzy się bosanska kafa w slow – kuferku. Parzy się i zapowiada miłą przerwę.

{turska kafa}

Duża dżezwa na dwa kubki, kawałek orzechowca i przystanek w Parku Narodowym Una.

{stuff}

Kawałek podłogi i zaciszne miejsce. To wystarczy, by zaparzyć gorącą i pyszną kawę.

{1}

Pierwsza slow-kuferowa kawa gdzieś ma Morawach. Są drewniane ławeczki i miły widok na staw.

{światełko}

Największe przemiany dzieją się po cichu, bo nic co ciche nie potrzebuje rozgłosu. Ciche dobro.

{outdoor cooking}

Podczas tych dni przy ogniu. Proste jedzenie jest wybawieniem.

{niedziela}

Zasługujesz na wszystko, co dobre i pyszne. Zasługujesz na piękne i ciche chwile. Zasługujesz na DOBROstan.

{wieczór}

Miodowa świeca w oknie i równonoc wiosenna. To nie tylko zmiana pory roku. To znacznie więcej…

{open fire cooking}

{kokilka}

Chwila zapatrzenia. Opierając się na dobrym kijaszku z gruszy.

{kawa}

Każdy ma swoją rolę do odegrania. Doznawać, miewać, kosztować.

{myśl…}

Podobne przyciąga podobne. Zgodność, wzajemne dopełnianie się. Inaczej to nie ma harmonii.

{deep navy}

Granat głębinowy w saloniku i lustro do wabienia światła.

{caydanlik}

Pora na podwieczorek. Tuż przed zachodem, w czeluściach dogasającego, ale wciąż ciepłego światła, w podwójnym imbryku – parzy się aromatyczna herbata. Piękna ta chwila i dzień cały.

{dżezwa}

Kawa i chwila zapatrzenia. A do tego afirmacja uwolnienia od tego, co już nie jest mi potrzebne.

{tygielek}

To co robisz w poczuciu szczęścia – jest szczęściem.

{marchewkowe}

Pierwszy miesiąc roku się zamyka. Kończę niełatwą lekcję, ale wszystko dzieje się po coś. Tymczasem na osłodę korzenne ciasto marchewkowe.

{kafa}

Wdzięczność za dobre rzeczy. Za otwarcie oczu, za nowy dzień, za kawę z Tobą.

{szprotki}

{PRZEżycie}

Nigdy nie jest stratą czasu robienie rzeczy, które sprawiają przyjemność i radość.

{rysunek na szkle}

Piliśmy pierwszą kawę, a mróz nadal malował na szybach.

{imbryk}

Mroźny poranek, ale słońce zagląda do wnętrza domu. Gorąca kawa kopci w miedzianym imbryku. Piękno chwili.

{autumn coffee}

Wszystko zostawić w spokoju… i zajmować się tylko naszym życiem. I ponownie zrobić krok ku wolności od znanego. Piszę to dla siebie, aby nie zapomnieć. A teraz kawa. 

{życie codzienne}

Życie się nie toczy, życie się tworzy. Bądź jego twórcą.

{forest coffee}

{slow kufer by Zorki}

Wszystko się mieści i wszystko ma swoje miejsce. Najogólniej mówiąc: slow kufer.

{kawa w lesie}

Kawa podnosi się, idzie do góry… Po chwili na powierzchni pojawia się gęsta i lśniąca pianka, to znak, że tygielek trzeba zdjąć z ognia.