Tag: cameraPage 1 of 2
Kiedy Ty patrzysz na mnie, ja patrzę na Ciebie. Jest w tym zdjęciu gest przywłaszczenia każdego Twojego wzroku.
Mój aparat i ja – czekamy na mały wypad. Byłoby najklawiej, gdyby pod koniec czerwca udało się wyskoczyć na lokalną, łikendową wycieczkę.
Aparat do torby. Kawa, młynek, ciasto i koc. Zapałki, garnek, danie obiadowe do podgrzania na ogniu. Możemy jechać!
Przy kawie miewamy nowe pomysły. Może to dziwne, ale tak jest. Dlatego zawsze będę powtarzać, że dobra kawa ożywia umysł. Działamy, pracujemy i chcemy realizować marzenia. Bez większych…
Zorkiego ekwipunek. A w górnej kieszonce marynarki jedwabna poszetka – wspaniała pamiątka z Turynu.
Uzupełniają się, ale prawdą jest, że nie wyobrażam sobie życia i podróży bez tradycyjnego aparatu.
Lato trwa w najlepsze, co widać na zdjęciu… i także słupkach rtęci. Oby tak dalej!
Lato i plaża. Analogowe zdjęcia, miękkie światło i szum morza. Czyli w istocie bezcenne chwile. PS Jutro zabiorę się za ostatnie negatywy.
Słowo od Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Nie umiemy przewidywać najistotniejszego. Każdy z nas zaznał w życiu największych radości wtedy, kiedy nic ich nie zapowiadało.
Ta chwila, to światło i plastyka zdjęcia. Uwielbiam to ujęcie.
Po analogu na głowę… i po cyfrówce. Razem 4 aparaty. Do tego jeszcze obiektywy, dalmierze i inne światłomierze. Słowem: jest co nosić.
Podróże z Leicą to zupełnie inne podróże.
Analogi ponad wszystko! Tradycyjny zapis na kliszy wygrał z elektroniką. I to już nie pierwszy raz.
Film skończony. Kasetka wyjęta… i wysłana do Szczecina. Trzeba czekać na wywołanie. Nie za bardzo pamiętam, jakie będą kadry na tym filmie. Jeszcze nie mam dokładnego obrazu.
To już ostatnie dni z 10% rabatem na dowolny zakup w sklepie SocialEras. Przy składaniu zamówienia należy podać hasło: becoffeestyle.
…Nigdy nie przestanę zbierać, kolekcjonować i sprzedawać staroci. Właśnie, z lekkim żalem wstawiłam do mojego sklepiku kartotekę z lat 50. Pudełko ma od spodu pieczątkę, która dokładnie podaje…
Lubujemy się w analogowym zapisie, dlatego na każdy wyjazd zabieramy swoje aparaty analogowe.
Właśnie trwają ostatnie prace nad sklepem internetowym. Tak małym, że aż dziw bierze.
Na półce elegancki aparat Penti II. Małe „złotko” lat 60′. Półklatkowy aparat został stworzony przez legendarną firmę Pentacon. Duża oszczędność filmu, gdyż z 36 klatek wychodzą 72 zdjęcia…
Dla podkręcenia atmosfery odwiedzamy jeszcze vintage’owe sklepy i komisy.
Zdjęcie zostało zrobione tuż po obejrzeniu filmu Odyseja (L’odyssée) w reżyserii Jérôme Salle’sa o rodzinie Cousteau. Film to istny ocean emocji. Tak bardzo nas poruszył, że będziemy do…