Dużo się dzieje i sporo się pracuje, więc przerwy na kawę też są trochę krótsze. Mamy raptem 4 dni na dorobienie towaru, ogarnięcie zamówień, wysyłek i ponowne zapakowanie…
Porządna porcja gorącego makaronu. Dobra strawa dla zapracowanych i trochę zmęczonych, którzy na mieście nie zjedzą. Anchois z włoskich sardeli, greckie oliwki, dzikie kapary, ekologiczny makaron i całkiem…
Kilka przemiłych dni, naprawdę. Do tego jeszcze ta pogoda, jakby lato było na starcie. Tylko w dniu wyjazdu, trochę padało, ale nie był to jakiś uciążliwy deszcz. I…
Wróciliśmy. Było fantastycznie! Pogoda dopisała, słońca było nawet więcej niż miało być. To był czas spędzony zupełnie inaczej. Przez najbliższe dni będę parować, układać i segregować zdjęcia z…
Z tej pięknej wełny będzie marynarka. Przedłużona do połowy uda. Oczywiście dwurzędowa, z mocno zarysowanymi klapami. Jeszcze szukam inspiracji. Ostatnio u Toma Forda.
Gdy pogoda w kratkę, noszę kratę. Nieśmiertelny deseń, który kojarzy mi się Anglią, ale nie tylko. Pasuje także do Paryża, bo jest glamour i chic. Ten elegancki motyw…
Och, czego tu nie ma! Kandelabry, lambrekiny i strojne żyrandole. Na skrzypiących, jodełkowych parkietach leżą wełniane dywany o wzorach tak barwnych, jak najpiękniejszy sen. W salonie serafiny przeplatają…