Page 92 of 153

{You & Me}

{the coffee shot}

{evening mood}

{blue scarf}

{publicity film / be slowly}

Specjalnie dla Was krótki film o tym, jak wyglądał druk magazynu „be slowly”. Gorąco zapraszam!

{proof print}

{offset printing}

Wracam do końcówki czerwca, która była naprawdę szalona. Pojechaliśmy do Karkowa na 48h. Wszystko po to, aby być przy druku naszego nowego tytułu. Nie powiem, było to naprawdę…

{friendship}

„Prawdziwym przyjacielem jest ten, z którym człowiek zwiąże się liną” – Antoine de Saint-Exupéry.

{incense }

Kadzidło i biała świeczka w glinianej doniczce. Dekoracja prosta i szybka. Nastrój zapewniony.

{July night}

Girlanda rozbłysła na tarasie. Ciepłe światło żarówki potęguje letni nastrój. Uwielbiam te wieczory, gdy o 22:30 jest nadal jasno.

{windy Baltic}

Greckie upały odeszły. Bałtyk się rozbujał, pociemniał i wczoraj poszliśmy surfować. Temperatura wody 20 stopni. Powietrza coś koło tego. Warunek całkiem niezły.

{nothing special}

{denim shirt}

{alimentari}

Klasyczny sklep włoski na rogu ulicy. Niezmienny od lat. Zaopatrzenie kolonialne, czyli wszystkiego po trochu.

{aperitif}

Skórka z bio pomarańczy, kawałek rozmarynu i dobry wermut. Najlepszy aperitif pod słońcem.

{morning}

{J u l y}

Rozpoczął się nowy, wakacyjny miesiąc. Przed nami długie i jasne wieczory i mam nadzieję sporo słońca. Oby lipiec był naprawdę letni. Czego Wam i sobie życzę. Powitać lipiec!

{I am, I came back}

Wróciłam. Jestem… i już nie zamierzam robić takich długich przerw w publikowaniu zdjęć. Tyle się działo, ale o tym przy wolnej chwili.

{Enzo}

Uroczy zakład fryzjerski u Enzo. Ale chyba nie u Enzo Molinari? Robię zdjęcie, bo mi się podoba. I tyle.

{Chianti Classico DOCG}

Chianti Classico – próbowaliśmy już wiele razy, ale to było tak bardzo czereśniowe, może nawet wiśniowe, z intrygującym akcentem ziół. Naprawdę przypominało jakościowe wiśnie w czekoladzie.

{& Other Stories}

Ostatni nabytek z sh. Bardzo lubię markę & Other Stories za świetne fasony i niebanalne kolekcje. Jeansowa koszula z linii Paris Atelier jest trochę znoszona, ale w przypadku…

{Antoine de Saint-Exupéry}

Słowo od Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Nie umiemy przewidywać najistotniejszego. Każdy z nas zaznał w życiu największych radości wtedy, kiedy nic ich nie zapowiadało.

{Marinière}

{waiting for guests}

{more stripes}

{Java Coffee}

{mirror and ribbon}

{bee & tweed}

Ulubiona marynarka, jedwabna apaszka i przypinka z pszczołą. Turyński zestaw, który mogłam różnie zestawiać. Wszystko zależało od pogody, pory i planu dnia.

{Caffè Fiorio}

Następnym razem przyjdziemy tu na kawę i ciastka. Kawiarnia działa od 1780 roku, więc to już wystarczający powód do złożenia wizyty.

{my Zorki}

Ta chwila, to światło i plastyka zdjęcia. Uwielbiam to ujęcie.

{marble}

{The Decorated Tenement}

Kamienice w Turynie są masywne, potężne, raczej ciemne i zachwycające.

{porta del negozio}

{black and white coffee}

Mam już wywołane negatywy. Przeglądam je bardzo dokładnie, bo każdy kadr wymaga uwagi. I myślę, że niektóre sytuacje wręcz same narzucają się na czarno-białe ujęcia.

{Bianchi}

Rowery Bianchi są tradycyjnie malowane na turkusowy kolor „Celeste”. Jest nawet legenda, która głosi, że jest to kolor nieba nad Mediolanem. Włosi do wszystkiego, co włoskie mają odpowiednią…