Natura zatoczyła idealne koło. Znów mamy mniszka na trawniku. Co prawda w mniejszym nasileniu niż na wiosnę, ale jest! Liście posłużą nam do urozmaicenia wytrawnych sałatek.
Nierzadko, ba! nawet bardzo często robię zdjęcie tak po prostu. Dla Was. Dla siebie. Dlatego bo mur ładny i fasada domu także warta kadru i zatrzymania.
Bierzcie chleb w swoje ręce. Dziś (16 października) – przypada Światowy Dzień Chleba ustanowiony przez Międzynarodowy Związek Piekarzy i Cukierników. Oczywiście świętujemy, chleb pieczemy i darujemy.
Stara cegła z odzysku i dużo gliny z leśnego wykopu. Tak powstawał nasz wymarzony piec chlebowy. To była wielka przyjemność móc patrzeć jak cegła po cegle wznosi się…
Już dawno przestaliśmy biec… i wyprzedzać innych. Pęd w życiu jest zgubny. Zaburza równowagę, zabiera spokój. Życie w ciągłym pędzie powoduje, że przestajemy dostrzegać małe przyjemności. Warto żyć…
Do domu wracaliśmy bocznymi drogami. Mijaliśmy małe i niepozorne mieściny, które zachwycały nas choćby ciekawą zabudową. Przejeżdżaliśmy także przez Krainę Wygasłych Wulkanów. A pod tym uroczym garażem z piwniczką,…
Jeszcze jedno ujęcie z wrześniowych prac podczas wykopywania i sortowania ziemniaków. Cieszymy się, że mieliśmy skromny udział w tej wcale nie łatwej pracy.
Każdy ogród jest inny. Nie zależy to tylko od miejsca, w którym się znajduje, ale także a może przede wszystkim od gustu i upodobań właściciela. Ogród naszego znajomego…
Przyglądam się życiu uważnie i wiem, że nieraz jesteśmy proszeni o pomoc. Następnie, gdy pomagamy komuś innemu, wkrótce staje na drodze nowy Człowiek, który pomaga nam. Dobro wraca z…
Ktoś kiedyś bardzo mądrze powiedział, że nie ma drogi do szczęścia – szczęście jest drogą. Warto o tym pamiętać, aby nie szukać szczęścia, lecz być w szczęściu. Na…
Sielankowy wieczór nad stawem. Przeleciał ptak i woda mlaska cicho w trawach. Gospodarze na wakacjach. A my pilnujemy domu i zwierząt. Bo w życiu trzeba sobie pomagać.
Będąc na wyjeździe przez chwilę zatęskniłam za naszym piecem chlebowym, który tuż przed wyjazdem rozgrzaliśmy do białości. Na myśl przyszły mi także pewne słowa: każdemu jego raj.