Menu Close
Polityka Prywatności
Moje dane (Rodo)
© 2025 Mikantor.
Powered by WordPress.
Theme by Anders Norén.
Gdy patrzę na tę chustę to buzia sama mi się śmieje.
Wczoraj w nocy delikatnie przypruszyło śniegiem. W parku biało. Lekki mróz. A w domu ciepłe ciasto z dużą ilością kruszonki.
Spokój. Tylko tyle i aż tyle trzeba, aby być zdrowym, szczęśliwym i wdzięcznym człowiekiem.
Ostatni, szkocki nabytek. Damska marynarka Harris Tweed. Leży jak ulał. Nawet nie potrzebuje poprawki krawieckiej. Tylko przesunęłam guziki.
Nic nie przychodzi łatwo. Zawsze potrzeba pełnego zaangażowania, ale niech Ci się nie wydaje, że nie możesz spróbować nowego. Możesz!
Jedno, szybkie zdjęcie i espresso nabiera gęstości.
Pół kopy jajek. Czasem nawet więcej. Samopomoc sąsiedzka to naprawdę cudowna sprawa.
Końcówka stycznia. Spacer po dzielni. Chłodno, ale nie zimno. Do domu przynoszę pierwsze nieśmiałe bazie.
Rzecz jasna. Kawa dzieli nasz dzień na dwie połowy. I komponuje się wśród rzeczy, które nas otaczają.
I nawet te trawy, wydmy, czerwone derenie i nadmorskie sosny – mamy za najbardziej swoje. Dla nas najmilsze, najbliższe. Kojąca natura.
Kolejne rzeczy przechodzą sesję produktową. Staram się jak najlepiej oddać kształt, barwę i fakturę.
Urzekająca i ekscytująca obietnica nowej przygody. Działamy!
Przed obiadem i tuż przed deszczem zdążyliśmy odwiedzić złote wydmy. Temperatura na plusie. Brak wiatru. Morze spokojne. W powietrzu sól i zapach mokrego piasku.
Ekwipunek gotowy! A ja nadal fotografuję oldskulowy sprzęt turystyczny. Idzie nowe!
Tym uroczym zdjęciem mówię Wam dziś dobranoc lub może już dzień dobry.
Jestem odpowiedzialna za to, jak postrzegam ten dzień. A swoją drogą: morze nie może mnie źle nastroić. Zawsze mnie dobrze nastawia.
Zapewne moja Mama pochwaliłaby takie krawiectwo.
Ile w fajności tej chwili jest udziału tej kawy. Dużo przyjemności dostarcza nam przygotowanie i podawanie kawy.