Page 149 of 153

{pattern in the palm}

{green zone}

Zielony kącik w bardzo zielonym miejscu. Modne połączenie kawiarni, kwiaciarni i butiku.

{wallpaper}

… Chociażby tapeta w pewnej uroczej kawiarni.

{green oasis}

Uprzednio zobaczyłam ten balkon… a później było już prawie wszystko w ten deseń. Nie powiem, żeby mi się nie podobało.

{cyclamen}

Cyklameny, cyklameny! Białe, różowe, purpurowe. Zawsze o sercowatych liściach. Są wszędzie, niemalże na każdym kroku. Listopadowe kwiaty Florencji. Bez wątpienia…

{street}

Klasyczny słomkowy kapelusz. Chociaż wielkiego słońca nie było…

{Fi}

Jeszcze nie koniec zdjęć z Florencji. Jeszcze jedziemy dalej…

{Vogue}

Ach! Te włoskie kioski pełne świetnych magazynów o modzie i nie tylko…

{artichoke}

Za każdym razem gdy widzę karczochy przypomina mi się tekst z filmu Amelia (fr. Le fabuleux destin d’Amélie Poulain). – Pan by nie mógł być warzywem – nawet…

{szybka myśl…}

Może to zdjęcie nie jest jakieś szczególne, ale zrobiłam je dla mojej Przyjaciółki. Wiem, że jej sprawi radość.

{F}

Modern calligraphy: stalówka/nib + tusz/ink Higgins

{map of Florence white}

{map of Florence}

Przepiękna mapa Florencji już dostępna w sklepie Zorki Factory. Beatuiful map of Florence is available at Zorki Factory.

{zoom na detal}

Moja odrobina luksusu. Wełniany płaszcz i jedwabna apaszka.

{mollie bijoux}

Lubię drobne świecidełka. Może dlatego każda rzecz od Mollie jest bardzo w moim stylu. Oczywiście kilka bransoletek zabrałam z sobą do Florencji.

{Galeria Uffizi}

Nie dla mnie droga zwiedzania z przewodnikiem i utartymi ścieżkami. Nie dla mnie bieganie od muzeum do muzeum. Ale są takie miejsca, w których po prostu być muszę….

{before lunch}

{okiennice}

Światło w Florencji zachwyca. Oświetla każdy mur i dociera do skrytych zaułków.

{podróż}

Podróż do Florencji zajęła nam prawie 24 godziny. Mieliśmy 4 przesiadki i pociągi różnej kategorii. Oto nasza trasa: Świnoujście – Berlin – Munchen – Jenbach – Innsbruck –…

{better together}

A jednak florenckim pupilom jest zimno (uśmiech).

{working map}

Robocza mapa Florencji ląduje wszędzie… tu zawisła na koszyku, bo przecież co chwilę coś przykuwa naszą uwagę, więc trzeba zrobić zdjęcie… i nanieść kolejny punkt na #mapzorki.

{trattoria}

Na każdym kroku urocze i tradycyjne trattorie. My dziś znaleźliśmy naszą ulubioną. O tym napiszę wkrótce…

{Savoy Firenze}

Nie ma krokomierza, ale myślę, że dziennie robimy około 30 km pieszo. Momentami przydałby się rower. Tym bardziej, że pogoda jest coraz lepsza.

{La Menagere}

Zaglądamy tu codziennie, bo to miejsce zachwyca w każdym detalu. LA MENAGERE via de’ginori 8r 50123 Firenze

{vintage bicycle}

{on the street}

W Florencji zrobiło się znacznie cieplej. No i pojawiły się lżejsze pantofelki na ulicy…

{old room}

{ring ring}

{Firenze}

Pierwsze godziny w Florencji. Stolica Toskanii zachwyca i wciąga. Tu prawie wszystko jest stare i bardzo klimatyczne.

{before}

I jeszcze. Usiądźmy przed podróżą…

{życie jest podróżą}

Ostatnio dużo podróżujemy (uśmiech). Palcem po mapie, czyli #mapzorki. Ale już jutro wyruszamy w prawdziwą podróż. Nie będzie nas tydzień, więc wysyłki, kolejne mapy… i inne projekty muszą…

{PARIS}

Jestem frankofilem. I dobrze mi z tym. Do jutra!

{mapzorki}

Dziś kolejne mapy wyruszyły w drogę i lada dzień zagoszczą w Waszych pięknych wnętrzach. Dziękujemy za zamówienia!

{the door}

Chyba zbliża się pełnia księżyca.

{jar of coffee}

Jutro też jest dzień… i też będzie kawa, czyli nasza ulubiona przerwa. Spokojnej nocy.