Niektóre uliczki ozdabiają girlandy z małymi żaróweczkami. Są rozwieszone od budynku do budynku i pod wieczór tworzą cudowny i bardzo romantyczny nastrój.
Po każdej podróży pozostaje jedna rzecz nie do zgubienia – wspomnienia. Wciąż segreguję zdjęcia i przypominają mi się te wszystkie dni. Nawet teraz, gdy piszę te słowa widzę…
Zatrzymuję się przed Pescheria Brunelli przy Via Drapperie i widzę, że po świeżego brancina ustawia się kolejka. Rwetes od rana. Nic dziwnego. Brancin zwany także labraksem jest przepyszną…
Jego znakiem rozpoznawczym była niewątpliwie pasiasta koszulka. Trzeba przyznać, że w tym ubiorze wielki Pablo Picasso wyglądał dość powściągliwie. Tak jakby klasyczne bretońskie paski łagodziły temperament południowca (uśmiech)….
Pod wieczór zasiadamy przy drewnianym stole. Obieramy świeży groszek i kontemplujemy dzień, który chyli się ku końcowi. Rozmowę umila wyśmienite lokalne wino. Kroimy chleb i degustujemy ekologiczny ser…
Stoję na tyłach księgarni, która mieści się pod ogromnymi arkadami. Jest tu uliczny antykwariusz, handlujący starymi i używanymi książkami. Świetne miejsce, cudowna atmosfera i oczywiście wspaniały wybór książek….
Cukierki jednoskładnikowe. Bez cukru, barwników, syropu glukozowo- fruktozowego. Tylko korzeń lukrecji. Najlepsze pastylki na suchość i ból gardła. Zawsze mam je przy sobie. No i te opakowania, niezmienione…
Baleriny – stylowe kapcie. Zawsze pozwalają ulżyć stopom i pasują do wszystkiego. Uwielbiam je! Moja garderoba bez lekkich balerinek byłaby niekompletna. Od dłuższego czasu szukałam czarnych. Znalazłam w…
Cudowne i bardzo osobliwe miejsce. Pełne vintage’owych przedmiotów i pozostałości z przeszłości. Miejsce wyjątkowej starzyzny i gratów w wielkim stylu. Nie obejdzie się bez polecenia tego adresu. Gdzie…
We Włoszech lubimy piwo Menabrea. Lekkie, nieprzekombinowane, orzeźwiające. Podobno smak zawdzięcza wodzie Lauretańskiej. Jedno jest pewne. Po całym dniu zwiedzania nic tak nie gasi pragnienia jak włoski lager…
Mapa Bolonii. Najbliższa sercu z oferty Map Zorki. Tworzyła i zapisywała się na żywo. Krok po kroku. Miejsce po miejscu. Odhaczaliśmy, zakreślaliśmy i nanosiliśmy kolejne miejsca pod hasłem:…
Zakupy w markecie są proste, szybkie i samoobsługowe. Nikt do nas nie zagada, więc spokojnie można unikać jakiegokolwiek kontaktu. Niewiele się różną od stacji benzynowej. Wszędzie wyglądają tak…
Na targu poznaje się ludzi, dobrych sprzedawców i samego siebie. Może to dziwne, ale taka jest prawda. Trzeba się przełamać, mówić, wdrożyć i poczuć przynajmniej trochę jak miejscowi….
W Bolonii niektóre restauracje otwiera się tylko w porze kolacji. Znamy już ten zwyczaj z Francji, więc spodziewaliśmy się tego. Niemniej warto poczekać i pod wieczór wybrać się…
Jeden z zestawów z mojej walizki. Delikatny sweter z kaszmirem i trench z żabotem. Dobrze, że zabrałam lekki płaszcz. Ranki w Bolonii są chłodne i rześkie. Dopiero koło…