Dawno nie widziałam tak pięknie i elegancko zapakowanej kawy. Muszę przyznać, że gustowne opakowanie potęguje nastrój i radość. W następnym wpisie mam dla Was rabat na zakupy w…
Z tego miejsca… i raz jeszcze dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili nasze stoisko podczas 10. Targów Rzeczy Ładnych w Warszawie. Działo się tyle, że trudno to jeszcze zrozumieć, opisać……
Właśnie powstała mapa Budapesztu. Szczególna i dopracowana. Na mapie zaznaczyliśmy ważne dla nas adresy. Subiektywny wybór, ale myślę, że każdy punkt jest godny polecenia. Mapa jest już w…
Rower firmy Puch (Graz, Austria) gdzieś na uliczkach Budapesztu. Zdjęcie zrobione tuż przed zapadnięciem zmroku. Ale musiałam, bo lubię zielone rowery. Jeden nawet mamy w naszej kolekcji.
Młodsza siostra My Little Melbourne Coffee znajduje się pod tym samym adresem. Jestem przekonana, że na Madách Imre út 3 zatrzymajcie się nieco dłużej. Tym bardziej, że jest…
Właściciele kawiarni My Little Melbourne postanowili przenieść małą część antypodów do Budapesztu. Pisałam i polecałam to wspaniałe kawowe miejsce w 5. brulionie ” Piechotą do lata”, str. 161….
Kiedyś sprzedawałam takie piękne i ciepłe koce. To było za czasów mojego pierwszego sklepu internetowego. I wiecie, że wtedy nikt ich nie chciał. Była moda na prowansalskie narzuty…
Zbierać można wszystko, prawda? Ile ludzi tyle pomysłów. Ja kolekcjonuję wełnę. Hm… dość nietypowe, ale jakże miłe i ciepłe zajęcie. Zbieram koce, szaliki, czapki, swetry. Lubię wełniane skarpety….
Dla zapachu Pax zaaranżowałem bardzo prostą stylizację. Świece występuje w trzech rozmiarach (120, 180, 400 ml). Ważna informacja dla miłośników ekologii – świece wykonane są tylko z naturalnych…
Nieśmiało zaglądam do środa. Och, co za fryzjer! Wszystko w stylu, wszystko starodawne i autentyczne. Od razu przypomina mi się film: Mąż fryzjerki/Le Mari de la coiffeuse. Powiem…
Biorę na wakacje tę ażurową siatkę. Oryginał, PRL-owski wzór i klasyczne wzornictwo. Nieco już wiekowa, ale ponadczasowa. Dziś na taką torbę mówi się shopper (uśmiech). Dla mnie to…
Na tej ścianie nie ma nudy. Dużo się dzieje i są to raczej rzeczy stałe, bo jakoś tak przyległy… i wiszą. Podział dyktuje ebonitowy i bardzo stary pstryczek-elektryczek.
Przez długi czas nosiłam w torbie tylko aparat cyfrowy. Ale czekałam i wiedziałam, że przyjdzie taki czas, że na dobre powrócę do fotografii analogowej. Więc stało się to,…
Stojąc przy tej wystawie przypomniało mi się pewne zdanie z książki Schmitta – Pan Ibrahim i kwiaty Koranu. – Człowiek spędza życie praktycznie w dwóch miejscach: w łóżku…
A w starej walizce całe tuziny małych portmonetek, które występują pod nazwą: miki case. Te małe pularesiki idealnie nadają się na drobne pieniążki, słuchawki, karty pamięci do aparatu….