Tag: bedroomPage 1 of 3
Udrapowany poranek. Naturalnie ułożony w swobodne i dekoracyjne fałdy. Rąbek poduszki i zakole kołdry. Jaki piękny ten brzeżek łóżka i biała poduszka.
Wstałam rano i poleciałam do ogrodu. Wczesny rześki poranek rozpogadza poranne światło. Małe ptaki świergolą. Powietrze pachnie pięknie – wiosennymi kwiatami. To zapach żonkili i dzikich drzew owocowych.
Po domu rozchodzi się szeroko zapach kawy, który miło miesza się ze świeżością poranka.
Budzimy się ze starych poziomów i uwarunkowań. Każdego dnia coś odpuszczamy, darujemy, przebaczamy… i już wstajemy lżejsi.
Tak ciepło i cicho, że nie chce się wchodzić do środka. Celebrujemy Noc Świętojańską, czyli najkrótszą nockę w całym roku. Jest godzina 23:00 i nadal jest bardzo jasno. Świerszcze grają.
W sklepie Fire of Love pojawił się klasyczny pikowany pled. Wzór paisley – szeroko wykorzystywany w zdobnictwie tkanin. Pled uszyty z jakościowej i lekko gniecionej bawełny – miłej…
Życie trzeba brać prościej, znacznie prościej…
Przyszło lato. Przyszło i przyniosło długie i jasne wieczory oraz ciepłe noce. Chwilo trwaj!
Każdego ranka rodzisz się na nowo. Otwierasz oczy i wszystko wokół widzisz jakby pierwszy raz. Rozejrzyj się dobrze. Każdy nowy dzień to nowe doznania.
Każde miejsce ma swoją energię. Dobrą lub złą – czasem obojętną. W chacie pod drewnianym gontem nie byliśmy jako obcy, a jako bratnie dusze. Wspólne obcowanie było czymś więcej….
Pozwalamy sobie na radość wynikającą z doświadczania nowego poranka i tej przyjemnej jasności. Zapowiada się piękny dzień.
Co wróży taki poranek? Samo dobro!
Skarpety jak królicze uszy i cud poranka.
W ofercie sklepu pojawił się ciepły koc w klasyczną kratę. Pled jest bardzo lekki i można go zwinąć w mały rulon. Idealny na wyprawy, piesze wycieczki i pikniki….
Pierwszej nocy spałam bardzo dobrze. Dla mnie to kolejna nowość, bo ja nie potrafię dobrze spać w nowym miejscu, innym łóżku. A tu proszę – taka miła niespodzianka!
– Jaki powinien być harcerz? – Zawsze gotowy na wycieczkę.
Nie myśl o przeszłości – już odeszła i nie wróci. Przeszła jak fala. Nie bój się jutra – jeszcze przecież nie przyszło. Żyj teraźniejszością. Ciesz się wschodem słońca.
Równowaga i spokój. I tylko kontemplacja rzeczy małych i pięknych. Dobre wspomnienia, które płyną ku kolejnym obrazom. Cisza tłumi zgiełk. Spokojny ład. I jeszcze to światło, które otula…
…odespałam. Chwilę jeszcze w miękkich piernatkach zostałam. W ulubionej pościeli, w błękitny prążek.
Pogoda trzyma… i lato na całego. Po południu lub prawie pod wieczór chodzimy na plaże. Bałtyk rekordowo ciepły, więc korzystamy, bo sezon letni jest naprawdę bardzo krótki.
Mam kilka albumów, które mogę przeglądać po wielokroć. Kilka stron, parę zdjęć i zawsze znajduję sporą porcję inspiracji.
Zdjęcie zrobiłam po 21:00. W sypialni nadal było było jasno. Za chwilę zachód słońca i dobry dzień dobiega końca.
Słowo od Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Nie umiemy przewidywać najistotniejszego. Każdy z nas zaznał w życiu największych radości wtedy, kiedy nic ich nie zapowiadało.
Bluzka, apaszka, kapelusz. Subtelnie wyeksponowana garderoba może być gustowną i naturalną dekoracją.
Lniane poszewki w dwóch w kolorach: cegła oraz róż mineralny pochodzą z polskiej pracowni Leń. Są bardzo starannie uszyte i świetnie komponują się w przeróżnych zestawieniach.