Zasłaniam wszystkie okna, by utrzymać trochę chłodu z nocy. Lato tego roku jest bardzo słoneczne i gorące. Turyści uśmiechnięci, szczęśliwi i opaleni jakby w Grecji byli. Do tego jeszcze rekordowo ciepły Bałtyk. Już padł absolutny rekord temperatury wody. Biała flaga powiewa, więc nie ma także sinic. Plażować można od wschodu do zachodu słońca. Komarów brak. Słowem: raj.