Tag: brocantePage 3 of 8
Przedwojenne spinacze do bielizny pojawiły się w moim sklepiku. Ilość ograniczona. Stan zachowania – idealny.
Widoki na weekend i chwile zapatrzenia. Potrzebuję takiego wytchnienia.
„Nie dziw się jeżeli jutro spadnie porządny grad, rozszaleje się zamieć i licho wie co. To, że dziś jest ładnie, jeszcze nic nie znaczy. To jest zaledwie jakiś…
Zbieramy stare lampy naftowe. Dlaczego? Bo lubimy patrzeć na ogień, któremu można nadać formę kontrolowanego płomienia. Czasem warto zgasić żarówką elektryczną, by w ciszy popatrzeć na bardziej pierwotne…
Kilka zimowych kwiatków zerwałam na przydomowej rabacie. Białe płatki ozdabiały świąteczny stół i wznosiły świeżość.
Skłamałabym, mówiąc, że nie jestem uzależniona od rzeczy małych i pięknych. Historia to długa, barwna i mocno zakorzeniona, więc każdego dnia szukam piękna.
Nasz wakacyjny dom był klimatyczny, stylowy i pełen włoskich antyków. Mieliśmy do dyspozycji część małego domu z ogródkiem. To był istny luksus, bo przecież mieszkaliśmy w centrum Sieny.
Światło to teatr. Czasem gra na kilku planach. Zachwyca i zmusza do chwili zapatrzenia.
Robię porządki i segreguję zdjęcia. Publikuję posty z przedwiośnia, bo za chwilę będę chciała żyć i fotografować wiosnę w rozkwicie. Należycie.
Muszę tam wrócić. Nie wiem jeszcze kiedy i jak, ale wiem, że muszę ponownie odwiedzić ten pokój.
Światło dogasa i niedziela dobiega końca. To był bardzo dobry dzień. Kolejny etap: nie czytam i nie słucham tego, co mnie wtrąca z równowagi, obciąża i drażni. To…
Inspiracji szukam wszędzie. A stare listy pisane piórem lub ołówkiem – po prostu uwielbiam.
Fajansowa misa i przepiękny widelczyk do serwowania sardynek.
Nie ma i nigdy nie było większej magii, niż ta istniejąca tuż obok, nierzadko dookoła nas. Wciec jeśli jej nie widzisz, to pora założyć okulary (uśmiech).