Jedna torba moja, druga Zorkiego. Dwa plecaki, torba z aparatami, kosz piknikowy. Wełniany koc i dwa składane krzesełka, mały stoliczek. Pakowanie auta nie trwało długo. Dobrze wiedziałam, co…
Canwasową torbę CA NAVIGATION można dostać w sklepie Fire of Love. Śmiało stwierdzam, że jest bardzo wygodna i nawet przy mocnym obciążeniu – dwa aparaty fotograficzne i nie tylko……
W ostatnim momencie dopakowałam jeszcze wełniany kilim, bo lubię mieć z sobą klimat, który lubię. Tym bardziej, że miejsca w aucie sporo. Aż dziw, że nie było bambetli…
Przed wyjazdem zdążyłam zreperować torbę z grubego płótna, podszyć kaptur oraz poprzyszywać luźne i brakujące guziki. Ale mieszkania nie posprzątałam – nic a nic. Wolałam poukładać w pokoiku…
Ostatnio przebywaliśmy w cabin-ku (gdzie nie mamy prądu) i bytowaliśmy na barce mieszkalnej, czyli na wodzie. Powrót do mieszkania był jak zawsze radosny, ale też nieco dziwny. Chyba odzwyczajamy…
Torba skandynawskiej firmy Vinga. Idealna na weekendowy wojaż lub świąteczny wyjazd. Za ekologię torby odpowiadają: 100% recyklingowany polyester z butelek PET oraz sztuczna skóra (waterbone). Nie można zarzucić jej braku…
Pakując rzeczy do torby doceniłam każdą drobną czynność, rzecz i chwilę. Zabrałam to, co lubię i potrzebuję. Nic na wyrost, bo nadmiar garderoby na wyjeździe bywa męczący i…
Rozum zaprowadzi Cię z punktu A do punktu B. Serce zaprowadzi Cię tam gdzie chcesz, tam gdzie pragniesz. Sercem możesz być wszędzie, bo serce widzi więcej… Czy my…
Jesteśmy na miejscu! Droga była piękna, sucha i bardzo malownicza. Jechaliśmy pobocznymi drogami, a nie autostradą — i to był bardzo dobry wybór. Może i dłużej, ale w życiu…
Pojechaliśmy wyekwipowani jak można najlepiej. Do drewnianych skrzynek zapakowaliśmy: trzy bochenki chleba, dwie blaszki ciasta, dwa i pół tuzina jaj, pół kilo kawy, paczka kawy zbożowej, trzy kostki…
Jeszcze nigdy nie byliśmy tak perfekcyjnie przygotowani do wyjazdu! I nawet pakowanie auta sprawiło nam sporą radość. A ta czynność nigdy przenigdy nie była szczególnie lubiana. Nowe czasy rodzą…
Kupiłam sobie plecak z lat ’60. Elementy skórzane natłuściłam pastą do siodeł firmy Brooks. Śmiało można też użyć zwykłej wazeliny lub oliwki dla dzieci.
Jak co kilka dni. Zwykle od trzech do siedmiu (czasem dziewięciu). Szykuję ręczniki i pościel dla letników. Lipiec był wypełniony po brzegi, ale to był bardzo dobry miesiąc….